Lekarze nie godzą się na ujawnienie tylko części pytań

Ostry spór o pytania egzaminacyjne.

Ministerstwo Zdrowia planuje ujawnić 70 proc. pytań z przeprowadzonych egzaminów lekarskich i specjalizacyjnych. Krytykuje to Naczelna Rada Lekarska. – To pokazuje, że resort nadal nie szanuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który kazał ujawnić wszystkie pytania – mówi w „Rzeczpospolitej” Andrzej Matyja, prezes NRL, komentując propozycję resortu, która znalazła się w projekcie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Lada dzień projekt ten trafi do konsultacji publicznych.
Sprawa ujawnienia pytań jest dla lekarzy jedną z najbardziej palących i wciąż niezałatwionych. Powraca zawsze przed zbliżającymi się egzaminami. Przypomnijmy, że w 2016 roku TK uznał za niezgodne z konstytucją poprzednio obowiązujące ograniczenia dostępu do pytań z LEK, LDEK i PES. Spodziewano się wtedy, że lekarze i lekarze dentyści wreszcie uzyskają nieograniczoną możliwość dostępu do pytań z lat ubiegłych. Tak się jednak nie stało. Ustawodawca szybko uchwalił nowe przepisy, które w praktyce nadal ograniczają dostęp do pytań – ujawniane są tylko pytania sprzed więcej niż pięciu lat. 24 marca 2017 roku NRL zaskarżyła osiem przepisów znowelizowanego aktu i wciąż czeka na rozstrzygnięcie.
Nie jest tajemnicą, że przed ujawnieniem pytań wzbrania się CEM, bo to oznaczałoby konieczność opracowania nowych pytań. A z tym jest kłopot. Ponadto w niektórych węższych dziedzinach, takich jak np. neonatologia, pula możliwych pytań jest dość zamknięta. CEM wielokrotnie zwracał uwagę, że to doprowadzi do uczenia się testów, a nie wiedzy medycznej.
Z drugiej strony nieujawnianie pytań powoduje takie sytuacje jak np. ta, kiedy ok. 70 proc. lekarzy oblało, co zdarzało się podczas egzaminów z anestezjologii i okulistyki. Ujawnienie pytań poprawiłoby statystykę wyników.
Propozycję ujawnienia 70 proc. pytań skrytykowało także Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Damian Patecki, współzałożyciel PR OZZL, zwraca w „Rz” uwagę, że 70 proc. z banku pytań to nie jest realizacja porozumienia z ministrem z lutego 2018 roku.

id