Minister zdrowia o ulgach podatkowch na prywatne leczenie

Musimy się zorientować, czego Polacy oczekują.

O tym, czy rekomendacje przedstawione przez specjalistów po zakończeniu debaty „Wspólnie dla zdrowia” będą realizowane przez rząd, mówił minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.
Choć minister wyraźnie unikał konkretnych deklaracji, podkreślał, że nacisk będzie kładziony na racjonalne dysponowanie środkami. Jako przykład podał szpitale powiatowe. Zdarza się, że mają one taki sam sprzęt, oferują takie same usługi i dublują bardzo kosztowne elementy opieki medycznej, a znajdują się czasem po dwóch stronach tej samej ulicy. Według słów ministra, zamiast tego „mogłyby się podzielić rolą na tym samym terytorium, służąc pomocą tej samej populacji pacjentów”. – Te kwestie należy niewątpliwie uporządkować – podsumował, nie rozwijając, na czym konkretnie zmiany miałyby polegać.
Minister zapewnił także, że jednym z celów zmian będzie poprawa jakości leczenia. Będą temu służyć różnego rodzaju rejestry: z jednej strony kliniczne, z drugiej działań niepożądanych. Dzięki nim będzie wiadomo, czy dane leczenie jest skuteczne. Odpowiednio rozbudowane systemy informatyczne dadzą odpowiedź, czy po wizycie u lekarza albo w szpitalu pacjent faktycznie wrócił do pracy, czy może trafił z powrotem do szpitala. Czy nie przyjmuje nadmiernej ilości leków. Jak wynikało z wypowiedzi ministra, to już jest wdrażane.
Pojawiły się także pytania o to, czy realizowane będą również inne rekomendacje wskazane przez ekspertów, np. utworzenie funduszu pielęgnacyjnego czy wprowadzenie ulg podatkowych na prywatne leczenie. Minister odpowiedział, że to temat do dyskusji. – Musimy się zorientować, czego Polacy oczekują. Odgórne narzucanie nie jest dobrym pomysłem.
Jego zdaniem dla części ludzi do zaakceptowania jest np. ubezpieczenie komplementarne.
Jak mówił minister, tym propozycjom resort „będzie się przyglądać”. Dokument programu prac MZ na kolejne lata zostanie opracowany jeszcze w te wakacje.

ID