Fizjoterapeuci nie chcą poddać się stomatologizacji
Krajowa Izba Fizjoterapeutów motywuje resort do zajęcia się sprawą płac i wycen
– Mamy do czynienia ze zjawiskiem stomatologizacji fizjoterapii. Coraz więcej fizjoterapeutów odchodzi ze szpitali i decyduje się na pracę w sektorze prywatnym, gdzie podstawą jest indywidualna praca z pacjentem. Niestety, akurat ta forma pomocy, która jest najskuteczniejsza, przez NFZ jest najgorzej wyceniona – mówi w rozmowie z podyplomie.pl. Dominika Kowalczyk, rzecznik prasowy Krajowej Izby Fizjoterapeutów.
Przypomnijmy, że czwartą dobę trwa protest fizjoterapeutów, który objął około 100 placówek ochrony zdrowia. Protestujący domagają się podwyżek. Wbrew zapowiedziom resortu dyrektorzy szpitali nagminnie odmawiają podwyższenia im płac, tłumacząc to narastającym zadłużeniem placówek.
Dzisiaj stanowisko zajęła Krajowa Izba Fizjoterapeutów, która wystosowała do ministra zdrowia list. Domaga się pilnej odpowiedzi na przedstawione w nim pytania.
– Bardzo zdziwiły nas publiczne wypowiedzi pana ministra i pani rzecznik Ministerstwa Zdrowia: „w tym roku do szpitali przekazano już blisko 1 mld zł…”. Jak rozumiemy, wskazana kwota dotyczy świadczeń w ramach ryczałtu dla szpitali z systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia – czytamy w liście KIF.
Jak podkreślają autorzy, zatrudnienie w ramach świadczeń w ryczałcie nie daje gwarancji podwyżki.
KIF domaga się odpowiedzi m.in. na pytania o to, ilu fizjoterapeutów miało wypłacone podwyżki. W jakiej wysokości były wypłacone? Czy wzrost wyceny punktowej świadczenia wizyta fizjoterapeutyczna z 13 punktów na 15 lub indywidualnej pracy z pacjentem z 25 punktów na 28, tj. świadczeń najbardziej rekomendowanych przez samorząd w przypadku świadczeń ambulatoryjnych, przy średniej cenie za 1 punkt 0,9 zł, umożliwi wzrost wynagrodzeń? Z czego wynika różnica wyceny wizyty fizjoterapeutycznej oszacowanej na 15 punktów od porady psychologa w AOS wycenionej na 37 punktów?
– Liczymy, że nasze pytania zmobilizują resort do szybszych działań w tej sprawie – dodaje Dominika Kowalczyk.