Kiedy wolno nagrywać pacjentów
Badając pacjenta, trzeba poinformować go o monitoringu
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podzielił stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta, wskazując, że monitoring w miejscach udzielania pacjentom świadczeń medycznych narusza prawo do poszanowania intymności i godności. Jeżeli sale operacyjne i zabiegowe są monitorowane wizyjnie, personel medyczny musi informować o tym pacjentów i uzyskać ich zgodę na filmowanie.
Nie ma przy tym żadnego znaczenia to, czy zainstalowane tam kamery dokonują rejestracji obrazu w sposób umożliwiający identyfikację chorego (czy np. zamazują twarz) oraz czy zapis z monitoringu jest rejestrowany. To samo dotyczy sytuacji monitorowania pacjentów w pomieszczeniach oddziałów ratunkowych lub na blokach operacyjnych, szczególnie że ze względu na stan pacjenta uzyskanie zgody okazuje się niemożliwe.
Z wyroku sądu, który zapadł we wrześniu, wynika również, że placówka medyczna musi wyłączać urządzenia monitoringu wizyjnego (kamery) na czas udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom, którzy nie wyrazili zgody na udzielanie świadczeń zdrowotnych w pomieszczeniach, gdzie jest zainstalowany monitoring, bądź z różnych przyczyn takiej zgody nie mogą udzielić (np. pacjenci nieprzytomni bądź niezdolni do zrozumienia znaczenia informacji).
Natomiast umieszczenie kamer w ciągach komunikacyjnych szpitala, wejściu, na recepcji nie narusza praw pacjentów. To oznacza, że wskazane wyżej regulacje nie dotyczą monitoringu wizyjnego w tych pomieszczeniach.