Telekonsultacje zostaną jako standard w POZ?
Ważna deklaracja z okazji Światowego Dnia Lekarza Rodzinnego
Po ustaniu epidemii telekonsultacje w medycynie rodzinnej zostaną na stałe – zapowiedział w rozmowie z podyplomie.pl z okazji Światowego Dnia Lekarza Rodzinnego przypadającego 19 maja Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.
Jak tłumaczy lekarz, telekonsultacje sprawdziły się jako bardzo dobre narzędzie komunikacji z pacjentem szczególnie tam, gdzie lekarz zna dobrze swoich podopiecznych, ponieważ zajmuje się nim od wielu lat. – Ta ścieżka komunikacji bardzo ułatwiła nam życie, pacjent może porozmawiać z lekarzem bez ruszania się z domu. To jest korzystne zarówno dla osób starszych, jak i dla młodych, którzy mogą przedyskutować wyniki online - mówi Wojciech Pacholicki.
Jak podkreśla wiceszef PZ, możliwość telekonsultacji uratowała funkcjonowanie praktyk w czasie pandemii koronawirusa. W jego ocenie, około jedna trzecia porad może już na stałe być realizowana zdalnie. Szczególnie w przypadku praktyk, które działają od lat i znają swoich pacjentów.
W ocenie dr Pacholickiego, podstawowa opieka zdrowotna, sprawdziła się w czasie epidemii. Przychodnie realizowały zadania nie tylko swoje własne, ale także poradni specjalistycznych, do których dostęp był często utrudniony.
Na szczęście poradnie uniknęły takiej sytuacji, jaka miała miejsce w szpitalach, gdzie zamykano całe oddziały. W czasie epidemii tylko kilka przychodni zawiesiło przyjmowanie pacjentów. Nawet, jeśli konieczna była kwarantanna personelu, telekonsultacje odbywały się nadal. Udzielane były przez lekarzy z domu, w trakcie kwarantanny. - Było to możliwe, bo lekarze mieli dostęp do dokumentacji pacjentów online – tłumaczy dr Pacholicki.
Zwraca jednak uwagę na to, że personel poradni powinien być odgórnie wyposażony w środki ochrony osobistej i mieć dostęp do badań.