Czy szczepienia na koronawirusa będą obowiązkowe dla lekarzy?

Dr Grzesiowski: rozpocznijmy dyskusję już teraz

Koronawirus nie odpuszcza i wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo przyjdzie się z nim zmagać. Czy w tej sytuacji, gdy już pojawi się szczepionka na COVID-19, powinna być obowiązkowa dla lekarzy?
– Jeśli będzie bezpieczna i sprawdzona, to nie tylko powinna być obowiązkowa dla lekarzy i personelu medycznego, który ma kontakt z pacjentami, ale także dla innych grup zawodowych, od których zależy bezpieczeństwo wielu ludzi, np. dla nauczycieli, wychowawców, opiekunów w domach pomocy społecznej, duchownych czy służb mundurowych. Być może należy również rozważyć szczepienia powszechne wśród osób pracujących w warunkach zatłoczenia, np. górników w kopalniach, którzy nie mają możliwości zachowania w pracy dwumetrowego dystansu społecznego  – ocenia dr Paweł Grzesiowski, ekspert profilaktyki zakażeń z Instytutu Profilaktyki Zakażeń, w rozmowie z podyplomie.pl.
Jak podkreśla lekarz, nakładanie obowiązku zależy od udokumentowanego badaniami klinicznymi pełnego bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki, a samo szczepienie musi być bezpłatne.
– Obecnie obawiamy się tzw. superspreaderów, czyli superzakażaczy. To osoby, które z racji wykonywanego zawodu mają kontakt z wieloma ludźmi podatnymi na zakażenie. Należy więc przeprowadzić analizę epidemiologiczną wybranych grup zawodowych i zaszczepić obowiązkowo te grupy. Szczepień obowiązkowych dla całego społeczeństwa bym nie zalecał – dodaje dr Grzesiowski. – Natomiast pozostaje kwestia powszechnych szczepień w grupach ryzyka medycznego, tj. wśród seniorów i osób przewlekle chorych. Dla tych osób szczepienia powinny być bezpłatne, ale zalecane, nie obowiązkowe.
Czy nakaz nie spowoduje buntu lekarzy? Wielu z nich ceni sobie osobistą wolność decyzji w tej sprawie. W ocenie specjalisty – nie. Analogii upatruje w szczepieniach przeciwko WZW B, które obecnie znajdują się w kalendarzu szczepień dla personelu medycznego. Bez ich wykonania nie można podjąć pracy w zawodzie.
– Podobny mechanizm prawny można zastosować w przypadku nowej szczepionki – dodaje dr Grzesiowski. Wystarczy wpisać szczepienie przeciw COVID-19 do kalendarza szczepień dla dorosłych.
Czy pracownicy medyczni będą chcieli się szczepić nową szczepionką? Jak zachowają się samorząd lekarski i pielęgniarski oraz związki zawodowe? Zdaniem dr. Grzesiowskiego nie powinno być problemu, ale trzeba już teraz rozpocząć szeroką dyskusję. – Personel medyczny ma przecież największą świadomość, a jednocześnie szczególną odpowiedzialność i obowiązki wobec pacjentów. Trzeba tylko sobie przypomnieć, że od naszych decyzji zależy zdrowie i życie pacjentów – dodaje ekspert w rozmowie z podyplomie.pl.

id