BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Ustny PES skazuje rezydentów na czekanie w niepewności
Porozumienie Rezydentów domaga się zmiany decyzji resortu
Po tym jak Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że część ustna egzaminu specjalizacyjnego w sesji jesiennej jednak nie zostanie odwołana, Porozumienie Rezydentów OZZL nie poddaje się. O tym, że będzie zdecydowanie naciskać na Ministerstwo Zdrowia w sprawie odwołania części ustnej, poinformował przewodniczący PR Filip Płużański lekarzy, którzy na FB pytali o tę sprawę.
Przypomnijmy, że Porozumienie zwróciło się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o odstąpienie od ustnej części Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego, który ma się odbyć w październiku i listopadzie.
„Na chwilę obecną nie przewiduje się wprowadzenia zmian w standardowym trybie prowadzenia PES” – napisała w odpowiedzi Małgorzata Zadorożna, dyrektor Departamentu Kwalifikacji Medycznych i Nauki MZ.
Taka odpowiedź zaskoczyła rezydentów, którzy liczyli na to, że – podobnie jak w sesji wiosennej – z powodu epidemii egzamin ustny zostanie odwołany.
Egzaminy testowe PES w sesji wiosennej 2020 r. odbywały się do 13 marca, a następnie – po odmrożeniu egzaminów – od 9 czerwca do 14 lipca 2020 r.
1 września minister zdrowia poinformował, że lekarze, którzy zdali egzamin pisemny, otrzymają dyplom potwierdzający uzyskanie tytułu specjalisty bez zdawania części ustnej. Wyjaśnił, że jest to podyktowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lekarzom i lekarzom dentystom w związku z aktualnym stanem epidemii.
Minister przedstawił też projekt rozporządzenia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów. Zgodnie z nim sesja będzie mogła zostać wydłużona jednorazowo o okres do 6 miesięcy, a w przypadku nieustania zagrożenia epidemiologicznego minister zdrowia będzie mógł ponownie przedłużyć czas trwania danej sesji egzaminacyjnej o okres nie dłuższy niż 3 miesiące.
– Dzięki zmianom legislacyjnym minister zdrowia i Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) dysponują wachlarzem różnych rozwiązań, z których odwołanie egzaminów lub ich ustawowo wymaganej części jest rozwiązaniem najbardziej radykalnym i ostatecznym – wyjaśniła szefowa Departamentu Kwalifikacji Medycznych i Nauki.
Zapewniła, że egzaminy ustne w przypadku większości dużych dziedzin medycyny organizowane są w województwach jednorazowo dla niedużych grup zdających, a w przypadku pogarszającej się sytuacji epidemicznej dyrektor CEM może skorzystać ze zdalnej opcji organizacji egzaminów ustnych w urzędach wojewódzkich, siedzibie CEM lub siedzibie przewodniczącego komisji egzaminacyjnej.
Lekarze nie chcą pogodzić się z tym, że czekają ich kolejne miesiące życia w niepewności co do tego, czy i kiedy uzyskają tytuł specjalisty.