NRL: nie pracujcie powyżej 48 godzin!

„Zbyt wiele Koleżanek i Kolegów przypłaciło pracę ponad siły własnym życiem i zdrowiem”

Naczelna Rada Lekarska apeluje do lekarzy i lekarzy dentystów o „spojrzenie na kwestię bezpieczeństwa pacjentów przez pryzmat własnego stanu zdrowia, przemęczenia czy przepracowania podczas niesienia im pomocy”. Rekomenduje ograniczenie zaangażowania zawodowego do poziomu, który nie będzie przekraczał bezpiecznych granic.
NRL zwraca uwagę na problem przeciążenia lekarzy pracą spowodowane występującymi od wielu lat brakami kadrowymi w szczególności w publicznym systemie ochrony zdrowia, a także zwiększonym nakładem pracy w okresie pandemii.
Przypomina też, że jakość udzielanych świadczeń zdrowotnych i bezpieczeństwo pacjentów zależą w dużej mierze od sił, koncentracji i staranności w działaniu lekarza i lekarza dentysty. – Wydolność organizmu lekarza i lekarza dentysty, jak każdego człowieka, ma ograniczenia, a notoryczne ich przekraczanie wskutek ciągłej pracy zawodowej w wymiarze przekraczającym 48 godzin w tygodniu prowadzić może do utraty zdrowia, zmniejszenia koncentracji, a także zwiększenia ryzyka wystąpienia zdarzeń niepożądanych – czytamy w apelu podpisanym przez prof. Andrzeja Matyję, prezesa NRL, opublikowanym na stronie internetowej NIL.
Rada wskazuje też, że od stycznia 2028 r. praca lekarzy i lekarzy dentystów w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień będzie ustawowo niedopuszczalna. – Praca w większym stopniu zaangażowania odbywa się kosztem życia rodzinnego oraz utrudnia realizację obowiązku ustawicznego doskonalenia zawodowego – czytamy.
Naczelna Rada Lekarska przypomina też, że główną przyczyną tak dużego wymiaru czasu pracy i zaangażowania zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów jest ich niewystarczająca liczba w systemie ochrony zdrowia. W szczególności dotyka to publicznego systemu ochrony zdrowia. Podkreśla ponadto, że podtrzymywanie wydolności systemu ochrony zdrowia nie może dłużej opierać się jedynie na zaangażowaniu lekarzy, lekarzy dentystów i innego personelu medycznego. – Za organizację systemu i panujące w nim warunki odpowiadają rządzący. Zbyt wiele naszych Koleżanek i Kolegów przypłaciło pracę ponad siły własnym życiem i zdrowiem – ocenia samorząd lekarski.
Naczelna Rada Lekarska apeluje do lekarzy i lekarzy dentystów, aby w tak trudnych warunkach pracy w systemie ochrony zdrowia nie zaniedbywali swojego zdrowia fizycznego i psychicznego, własnych rodzin, w sytuacji gdy rządzący nie zajmują się w dostatecznym stopniu ratowaniem niewydolnego systemu ochrony zdrowia.
NRL przypomina rządzącym, że przepracowany i przemęczony lekarz nie jest rozwiązaniem problemów systemu ochrony zdrowia. Może on nie sprostać obowiązkowi działania z zapewnieniem bezpieczeństwa pacjentów i jego własnego. – Dlatego oczekujemy od rządzących podjęcia działań zapewniających taki poziom finansowania systemu ochrony zdrowia, który zabezpieczając potrzeby zdrowotne obywateli, będzie umożliwiał pracodawcom zapewnienie godnych warunków pracy i płacy lekarzom i lekarzom dentystom pracującym w bezpiecznym dla pacjentów oraz ich samych wymiarze czasu pracy – stwierdza samorząd, który domaga się bezpiecznych i godnych warunków wykonywania zawodu.

id