Lekarz rodzinny czy aptekarz ma wydać choremu molnupirawir?

Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce domaga się zmiany systemu dystrybucji leku molnupirawir przeznaczonego do leczenia ambulatoryjnego COVID-19 z systemu opartego na dystrybucji z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej na dystrybucję do aptek. Lek powinien być wydawany po zleceniu go przez lekarza POZ, według ściśle określonych kryteriów jego stosowania u pacjentów z COVID-19.
Lekarze rodzinni podkreślają, że lek daje możliwości leczenia COVID-19 w określonych grupach ryzyka, gdy nie jest wskazana hospitalizacja. Ponieważ istotne jest podanie leku na wczesnym etapie choroby, to właśnie lekarze rodzinni powinni decydować o jego zastosowaniu, ponieważ pacjenci z COVID-19 niewymagający hospitalizacji pozostają pod ich opieką.
– Świadczeniodawcy podstawowej opieki zdrowotnej nie mają natomiast możliwości organizacyjnych do podjęcia działalności związanej z dystrybucją leków. Obrót detaliczny produktami leczniczymi, zgodnie z prawem, prowadzą w Polsce apteki ogólnodostępne i punkty apteczne. Obarczanie świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej kolejnym nowym zadaniem w obecnej bardzo trudnej sytuacji jest złym rozwiązaniem – twierdzi Agnieszka Jankowska-Zduńczyk, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce
Lekarze rodzinni zwracają też uwagę, że dostępność leku jest na razie ograniczona. – Wskazanie jako dystrybutora leku lekarza rodzinnego szkodzi bardzo ważnej relacji lekarz – pacjent, rodzi niepotrzebne, szkodliwe dla obu stron konflikty i dylematy moralno-etyczne – wskazują.
Od 24 stycznia br. lek molnupirawir (Lagevrio) stosowany w grupie osób z czynnikami ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 w celu zmniejszenia ryzyka hospitalizacji i zgonu, zgodnie z decyzją ministra zdrowia Adama Niedzielskiego miał trafić nie tylko do szpitali, ale również do placówek podstawowej opieki zdrowotnej. Podmioty leczące pacjentów np. onkologicznych czy po przeszczepieniach mogą zgłaszać zapotrzebowania na lek do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) poprzez System Dystrybucji Szczepionek (SDS).
Molnupirawir jest dostarczany bezpośrednio do placówki, która zgłosiła zapotrzebowanie.
Zdaniem części ekspertów tylko taka droga, która umożliwia od razu wydanie preparatu pacjentowi przez lekarza, ma sens. W przypadku tego leku szybkie podanie ma decydujące znaczenie, a odsyłanie chorego do apteki ten proces wydłuży.
Jednak wątpliwości lekarzy budzą też kwestie prawne. Lek nie jest jeszcze zarejestrowany w Unii Europejskiej, minister zdrowia dopuścił go na specjalnych zasadach. To zaś oznacza, że pacjenci muszą wyrazić zgodę na jego zastosowanie.