BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Czy lekarz może uczyć kosmetologa?
Samorząd lekarski porządkuje kwestię szkoleń
Lekarz oraz lekarz dentysta nie może być wykładowcą szkoleń dotyczących udzielania świadczeń zdrowotnych lub wykonywania procedur medycznych adresowanych do osób, które nie mają uprawnień, aby je wykonywać – uchwaliła Naczelna Rada Lekarska.
Chodzi głównie o szkolenia z zakresu medycyny estetycznej oraz stomatologii.
Zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej szkolenie przez którąkolwiek z osób nieposiadających uprawnień do wykonywania procedur medycznych lub udzielania świadczeń zdrowotnych, w wielu przypadkach przyczynia się do naruszania przez szkolone osoby przepisów prawa. Szkolenie przeprowadzane przez lekarzy tworzy u uczestników błędne wrażenie legalności i dopuszczalności wykonywania przez nie tych procedur czy świadczeń, wywodzonego właśnie z faktu, że szkolenie prowadził lekarz lub lekarz dentysta.
– Do intensyfikacji pracy nad uporządkowaniem tej gałęzi medycyny skłoniły Naczelną Radę Lekarską w bieżącej kadencji przede wszystkim sygnały o skali prowadzonej nieuprawnionej działalności leczniczej przez osoby niewykonujące zawodów medycznych. M.in. lekarze specjaliści dermatolodzy w licznych wystąpieniach kierowanych do NRL wskazywali, iż znaczną część ich aktywności na polu medycyny estetycznej pochłania leczenie powikłań po nieudanych zabiegach – uzasadnia NRL.
W uzasadnieniu NRL odrzuca argumenty części środowiska branży beauty, iż z wyroków sądów powszechnych wynika brak uregulowań prawnych sytuacji, gdy przedmiotem działania jest poprawa urody u osoby, której nie można przypisać choroby. W ocenie samorządu lekarskiego jest to teza niezasadna, gdyż upoważniałaby osobę bez żadnego medycznego wykształcenia do wykonania dowolnie inwazyjnej procedury tylko dlatego, że osobie poddającej się tej procedurze nie można przypisać choroby. Ponadto w stanowisku Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z 15 kwietnia 2021 r. NRL udowadnia, że nawet mimo braku określenia i uregulowania wprost w przepisach prawa statusu medycyny estetycznej, składowe tych zabiegów są procedurami czysto medycznymi.
W uzasadnieniu uchwały przywołano także wyrok Sądu Najwyższego z 26 maja 2021 r., które zamyka dyskusję nad tezą o braku wystarczających uregulowań prawnych. SN wskazał, iż z definicji świadczenia zdrowotnego w ustawie o działalności leczniczej wynika, że „pojęcie świadczeń zdrowotnych, oprócz działań służących zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia obejmuje także lub ”.
Samorząd zauważa też, że do chaosu prawnego przyczynia się niespójna polityka władz publicznych, w szczególności kuratorów oświaty, udzielających akredytacji kursom doskonalenia zawodowego z medycyny estetycznej adresowanym do osób bez wykształcenia medycznego oraz prowadzonym również przez osoby niewykonujące żadnego zawodu medycznego.
Jak podkreślono w uchwale, zakaz obowiązuje lekarzy niezależnie od trybu szkolenia i od organizatora. Lekarze mogą zwrócić się do okręgowej rady lekarskiej lub do Naczelnej Rady Lekarskiej o wyjaśnienie wątpliwości co do uprawnień poszczególnych grup zawodowych do udzielania świadczeń zdrowotnych lub wykonywania procedur medycznych.
Jak wynika z uchwały, zakaz nie dotyczy następujących sytuacji: szkolenia przeddyplomowego i podyplomowego zawodów medycznych, kursów pomocy przedmedycznej oraz szkoleń, w ramach których ogólny opis procedur i świadczeń jest elementem wzbogacającym efekty kształcenia w zawodach niemedycznych lub wykładów, których tematem jest zaznajomienie słuchaczy ze zdobyczami nauk medycznych.