Izby lekarskie będą uczyć polskiego, ale nie wszystkie otrzymają dotacje

Samorząd lekarski domaga się zmian w rządowym projekcie

Okręgowe izby lekarskie otrzymają dofinansowanie szkoleń językowych dla medyków z Ukrainy chcących uzyskać w Polsce prawo wykonywania zawodu − w wysokości 3000 zł za kurs na osobę. Tak zakłada projekt ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym.
Naczelna Izba Lekarska czuje się pominięta i domaga się, aby jej także ustawodawca nadał możliwość prowadzenia refundowanych kursów języka polskiego. Takie prawo chciałaby otrzymać także Wojskowa Izba Lekarska.
NIL uzasadnia propozycję tym, że ma duży potencjał szkoleniowy, dysponuje odpowiednią bazą i doświadczeniem w organizacji szkoleń dla lekarzy i lekarzy dentystów. − Pominięcie w przedmiotowej regulacji Naczelnej Izby Lekarskiej oraz Wojskowej Izby Lekarskiej jest zupełnie niezrozumiałe i niezasadne – czytamy w przedstawionej przez Naczelną Radę Lekarską opinii do projektu.
Zgodnie z projektem dofinansowanie szkolenia nie może przekraczać kwoty 3000 zł dla jednej osoby za jedno szkolenie. Obywatel Ukrainy może wziąć udział w maksymalnie trzech szkoleniach.
Ten ostatni zapis także wzbudził wątpliwości samorządu lekarskiego. − Ograniczenie to jest niemożliwe do zweryfikowania przez organizatora szkolenia na etapie ubiegania się o dofinansowanie czy na etapie zapisów na szkolenie. Należy zatem wyraźnie wskazać, że przekroczenie limitu trzech szkoleń nie może stanowić podstawy do zakwestionowania czy cofnięcia dofinansowania – wyjaśnia NRL w przyjętym stanowisku.
NRL podkreśla, że pozytywnie ocenia sam projekt, a konkretnie dostrzeżenie potrzeby prowadzenia kursów z języka polskiego dla medyków z Ukrainy.

id