Naczelna Rada Lekarska po raz pierwszy powołała pełnomocnika ds. lekarzy z niepełnosprawnościami

Został nim Oleg Nowak, lekarz w trakcie specjalizacji z radiologii, który po wypadku na snowboardzie jeździ na wózku.


Ma 31 lat, wcześniej nie pełnił funkcji w samorządzie lekarskim. Powołanie pełnomocnika ds. lekarzy z niepełnosprawnościami to pomysł nowego prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego, lekarza specjalisty w dziedzinie nefrologii .

Prezes NRL przyznaje, że docierały do niego sygnały od lekarzy z niepełnosprawnościami o kłopotach z procedurami oraz absurdach utrudniających i blokujących im możliwość kształcenia czy pracy.

- Już po pierwszych takich rozmowach wiedziałem, że jest to szeroki obszar, którym musimy się zająć jako Naczelna Izba Lekarska. O tym, co nie działa, jak mogłoby działać wiedzą najlepiej ci, którzy są w środku problemów. Stąd też naturalnym wydało mi się powołanie pełnomocnika ds. lekarzy z niepełnosprawnościami oraz zaproponowanie funkcji jednemu z lekarzy, którzy mierzą się z barierami systemowymi - mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Ilu jest obecnie lekarzy i lekarek z niepełnosprawnościami w Polsce? Nie wiadomo. Między innymi dlatego, że część osób bojąc się problemów z pracodawcami zrzeka się orzeczenia o niepełnosprawności. NRL ma zamiar dopiero oszacować ich liczbę.

Prezes Łukasz Jankowski: - Potrzebujemy diagnozy problemów, ważne jest też społeczne uświadomienie ich istnienia, nawiązanie relacji z podmiotami mającymi możliwość wprowadzenia zmian bądź wpłynięcia na ich wprowadzenie. Dana niepełnosprawność może faktycznie uniemożliwiać pracę w jakiejś specjalizacji, ale w innej nie ma kompletnie znaczenia. Lekarz z niesprawną ręką nie mógłby być chirurgiem, ale może być np. radiologiem.

Oleg Nowak: - Propozycja zostania pełnomocnikiem była dla mnie zaskoczeniem. Przez chwilę nawet się zawahałem, ale natychmiast pomyślałem, że idea jest bardzo ważna, że pełniąc tę funkcję będę mógł coś dobrego zrobić dla osób w podobnej sytuacji. W Polsce panuje przekonanie, że lekarz musi być osobą zawsze w pełni sprawną, zawsze zdrową. Pacjent może pozwolić sobie na słabości, ale nie lekarz. To oczywiście stereotyp. Moim celem jest nie tylko walka z barierami organizacyjnymi, formalnymi, lecz również ze stereotypami, krzywdzącym postrzeganiem innych ludzi, w tym lekarzy, przez pryzmat ich niepełnosprawności

zko