Karetki coraz częściej wzywane do młodzieży po przedawkowaniu napojów energetycznych. Konieczne ograniczenia wiekowe?

Energetyki będzie można kupić po skończeniu 18 lat?

Lekarze i ratownicy medyczni zwracają uwagę na coraz większą liczbę wezwań do nastolatków z kołataniem serca, dusznościami czy drżeniem rąk spowodowanych nadużywaniem napojów energetycznych – donosi TVN24. Czy posłowie wprowadzą ograniczenia wiekowe sprzedaży popularnych energetyków?
Temat omawiany był na sejmowej komisji zdrowia 23 czerwca. Poseł Patryk Wicher z Prawa i Sprawiedliwości utrzymuje, że w Stanach Zjednoczonych energetyki, alkohole oraz inne używki są zakazane do 21. roku życia. Jego zdaniem w Polsce warto rozważyć ograniczenie do 18. roku życia.
W rzeczywistości tak nie jest. W USA napoje energetyczne są uważane za suplementy diety, które nie wymagają zatwierdzenia przez FDA przed produkcją lub sprzedażą. FDA nie reguluje ilości kofeiny i innych używek występujących w napojach energetycznych. Faktem jest, że niektóre napoje mają na opakowaniach ostrzeżenia, że są przeznaczone dla osób w wieku 18 plus. W niektórych sklepach żeby je kupić, trzeba pokazać dowód osobisty.
Według TVN24, politycy jednak poważnie traktują zagrożenie i po wakacyjnej przerwie temat ma powrócić na posiedzeniu komisji zdrowia.
Już wcześniej posłowie lekarze podnosili ten temat opowiadając się za zakazem. Czyżby sprawa dojrzała do decyzji? Wiele zależeć będzie od stanowiska Ministerstwa Zdrowia, które dziś nie jest znane.
Tymczasem na problem zwracają uwagę medycy. Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, przekonuje, że liczba młodzieży nadużywającej energetyków wzrosła.
Medyk podaje przykład niedawnej interwencji łódzkiego pogotowia wezwanego przez rodziców 16-latka z kołataniem serca po spożyciu wielu puszek napoju.
Do innego młodego mężczyzny pogotowie ratunkowe przyjechało z powodu tachykardii, poczucia duszności, roztrzęsienia i pobudzenia psychoruchowego.
Najczęstsze objawy przedawkowania energetyków to między innymi przyspieszone tętno, kołatanie w klatce piersiowej i poczucie duszności.
Z kolei Jacek Krajewski, lekarz rodzinny, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie zwraca uwagę, że nastolatkowie, którzy upodobali sobie te napoje, często skarżą się swoim lekarzom na permanentne osłabienie i złe samopoczucie.
Za ograniczeniami przemawia też fakt, że często rodzice nie widzą w tych środkach zagrożenia takiego, jak w innych używkach i nie kontrolują ich spożycia przez dzieci.

id