Osiem ośrodków w pilotażu szybkiej ścieżki dla pacjentów z zapaleniem stawów

W przeddzień Światowego Dnia Reumatyzmu resort podał termin i szczegóły

- Najlepsze efekty leczenia pacjentów z zapalnymi chorobami reumatycznymi uzyskuje się, jeśli terapia zostanie wprowadzona w ciągu 12 tygodni od pojawienia się pierwszych objawów – tłumaczyła prof. Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii, podczas konferencji prasowej na temat pilotażu szybkiej ścieżki diagnostycznej dla pacjentów z podejrzeniem wczesnego zapalenia stawów. Z zapowiedzi wynika, że od lat podnoszony przez pacjentów i lekarzy problem opóźnień w diagnostyce i leczeniu, doczeka się poprawy od przyszłego roku. Wtedy właśnie ma rozpocząć się pilotaż nowych rozwiązań w reumatologii.
Jak podkreśla prof. Brygida Kwiatkowska, szybka ścieżka diagnostyki i leczenia w reumatologii została opracowana z myślą o pacjentach pierwszorazowych z objawami wczesnego zapalenia stawów. Twórcy programu zakładają, że poprawi ona sytuację pacjentów, którzy obecnie są bardzo późno diagnozowani i leczeni. Zmniejszą się też kolejki w poradniach specjalistycznych, spadnie liczba hospitalizacji oraz zmniejszą się koszty społeczne z powodu niezdolności do pracy tych chorych.
Pilotaż zakłada, że pacjent w ciągu 12 tygodni od wystąpienia pierwszych objawów choroby rozpocznie leczenie, czyli w tzw. oknie terapeutycznym, co daje największą szansę na uzyskanie trwałej remisji choroby. Wtedy też można oczekiwać, że choroba nie doprowadzi do zmian w stawach powodujących niepełnosprawność. Jest to istotne, gdyż na zapalne choroby reumatyczne, w przeciwieństwie do chorób zwyrodnieniowych, zapadają ludzie młodzi.
Obecnie chory z RZS ma postawioną diagnozę średnio po około 35 tygodniach od pojawienia się pierwszych objawów. Konsekwencją jest późne włączanie leczenia, już poza tzw. oknem terapeutycznym, co daje mniejszą szansę pacjentowi na uzyskanie remisji.
Ponadto przewlekły utrzymujący się proces zapalny zwiększa ryzyko pojawienia się schorzeń współistniejących takich jak choroby sercowo-naczyniowe, nowotwory, cukrzyca, depresja, które są przyczyną przedwczesnych zgonów.
Z danych przedstawionych przez konsultant krajową wynika, że ponad połowa ankietowanych pacjentów chorych na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) musi zacząć utrzymywać się z renty inwalidzkiej oraz jest zagrożona ubóstwem.
Pilotaż zakłada koordynację leczenia – od postawienia właściwej diagnozy i wdrożenia leczenia na wczesnym etapie choroby stawów, przez monitorowanie efektów leczenia po indywidualną rehabilitację leczniczą.
Szacuje się, że w Polsce ok. 400 tys. osób choruje na schorzenia stawów o podłożu zapalnym. Ludzie młodzi łączą pierwsze objawy z niewielkim urazem związanym z ich normalną aktywnością fizyczną, a zapalne bóle kręgosłupa z jego przeciążeniem. Tymczasem taka osoba jak najszybciej wymaga profesjonalnej pomocy.
Stąd ogromna rola lekarzy rodzinnych, by pacjentów zgłaszających się z obrzękiem i bólem nawet jednego stawu, który nie jest wynikiem urazu, lub bólem kręgosłupa o charakterze zapalnym, kierowali do środka realizującego pilotaż. Szczególnie, jeśli lekarz nie jest w stanie ustalić konkretnego rozpoznania.
Takich ośrodków koordynujących ma być osiem w kraju. Będą to szpitale posiadające oddział reumatologii i możliwość realizacji kompleksowych świadczeń.
Według wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego, także pozostałe poradnie specjalistyczne zyskają możliwości szybszej  diagnostyki. Stanie się tak, gdyż wraz z wejściem w życie pilotażu wzrośnie wycena świadczeń z zakresu reumatologii.
Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczącego pilotażu ma być opublikowany jeszcze w październiku. Ogłoszono go 11 października, w przeddzień Światowego Dnia Reumatyzmu.

id