Szczepienie przeciw grypie całkowicie bez lekarza

Farmaceuci żałują, że tak późno

Posłowie sejmowej Komisji Zdrowia jednogłośnie poparli propozycję przepisów umożliwiającego szczepienia przeciw grypie w aptekach bez konieczności wizyty u lekarza. Farmaceuta przeprowadzi kwalifikację, wystawi receptę, jak i wykona zabieg.
Poprawkę wprowadzającą nowy przepis zgłosił poseł Paweł Rychlik (PiS) podczas obrad sejmowej Komisji Zdrowia 10 stycznia. Posłowie rozpatrywali rządowy projekt ustawy o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi. Przepis dotyczący szczepień został przyjęty jako poprawka do projektu ustawy o badaniach klinicznych, co wzbudziło krytykę ze strony opozycji.
Zabieg ten poseł Tomasz Latos, przewodniczący komisji, tłumaczył pilną potrzebą zwiększenia dostępności szczepień przeciw grypie jeszcze w tym sezonie infekcyjnym. Stąd włączenie poprawki do pierwszej ustawy z dziedziny zdrowia kierowanej do Sejmu, którą okazała się ustawa o badaniach klinicznych.
O umożliwienie szczepień w aptekach z pominięciem gabinetów lekarskich od dawna zabiegali sami farmaceuci. Obecna na posiedzeniu komisji Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej żałowała, że nie udało się tego zrobić wcześniej, bo to zwiększyłoby odsetek zaszczepionych
Według jej informacji farmaceuci zaszczepili do tej pory 120 tys. osób przeciwko grypie. Punkty apteczne, których jest ponad 2,4 tysiące stanowią ponad 20 proc. punktów szczepień w kraju.
Ustawa powinna być przyjęta jeszcze podczas trwającego posiedzenia Sejmu 11-13 stycznia. - Szkolenia przeszło 9 tys. farmaceutów. W każdej chwili są gotowi do wystawiania recept - zapewnia w rozmowie z podyplomie.pl Konrad Madejczyk, rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej.

id