Receptomaty do zamknięcia? Są pułapką dla osób w kryzysie psychicznym

Psychiatrzy domagają się uszczelnienia przepisów

Czy działalność receptomatów online, które umożliwiają uzyskanie dowolnej recepty w 5 minut, powinna być zakazana? Tak – przynajmniej jeśli chodzi o leki przepisywane w chorobach psychicznych – zgodzili się członkowie Rady Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej, którzy 26 stycznia dyskutowali o problemach psychiatrii i szerzącej się w przestrzeni publicznej dezinformacji.
Dr hab. Magda Wiśniewska, członek Rady, przyznała, że rosnąca popularność usługi wystawienia e-recepty stała się niebezpieczna. Naczelna Izba Lekarska zamierza tę możliwość ukrócić.
Nie jest tajemnicą, że od czasu pandemii w internecie kwitnie handel receptami. Za pośrednictwem wielu stron można szybko i dyskretnie zaopatrzyć się w receptę na leki antykoncepcyjne, nasenne, odchudzające, a nawet psychotropowe. Jak reklamują się niektóre z nich, receptę można uzyskać nawet w trzy minuty, w cenie już od kilkudziesięciu złotych.
Od strony formalnej nie ma żadnych podstaw do tego, by lekarz taką receptę wystawił, a apteka ją zrealizowała.
– Obecny system umożliwia nadużywanie leków psychotropowych. Przepisanie leku powinno być poprzedzane szczegółowym badaniem. Dlatego Polskie Towarzystwo Psychiatryczne wystąpiło do władz o wprowadzenie zmian w przepisach – mówi podyplomie.pl dr hab. Sławomir Murawiec.
Jakie rozwiązania należy wprowadzić? Według samorządu lekarskiego niezbędne jest doprecyzowanie definicji teleporady, zasad udzielania i warunków, jakie powinny być spełnione do bezpiecznego korzystania z nowoczesnych narzędzi teleinformatycznych. Konieczne jest także wyłączenie możliwości prowadzenia działalności leczniczej jedynie w formie udzielania świadczeń na odległość.
Jeśli ograniczenia zostaną wprowadzone, lekarze, którzy wystawiają e-recepty w ramach współpracy z receptomatami, muszą liczyć się z wezwaniem przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Problem jest palący: stan zdrowia psychicznego Polaków pogarsza się, do czego przyczyniły się izolacja podczas pandemii, wojna w Ukrainie i kryzys ekonomiczny.
Zaburzeń psychicznych doświadcza co czwarty Polak, a badania europejskie przeprowadzone jeszcze przed pandemią wskazują, że problemy te dotykają już co trzeciego Europejczyka. Dla wielu chorych możliwość uzyskania leku online bez konieczności opuszczania domu wydawać się może najprostszym wyjściem, szczególnie w sytuacji braku dostępu do psychiatrów i psychoterapeutów.
Problem wiele razy był podnoszony, jednak do tej pory nie został rozwiązany. Niebezpieczny proceder nadal jest zgodny z prawem.

id