Czy testy combo wejdą na stałe do refundacji w gabinetach lekarzy rodzinnych?
O to apeluje Porozumienie Zielonogórskie
– Dla lekarzy POZ to ogromne ułatwienie w rozpoznawaniu infekcji i pewność, że leczenie będzie celowane, a dla pacjentów to oszczędność – tak Porozumienie Zielonogórskie ocenia wprowadzone od 9 stycznia 2023 r. testy combo. Tego dnia weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia, a następnie zarządzenie prezesa NFZ dotyczące refundacji testów antygenowych combo. Dzięki temu są one dla pacjentów bezpłatne. Za każdy test i jego wykonanie płaci NFZ, bo jest to świadczenie dodatkowe.
W ocenie lekarzy rodzinnych testy combo, a także wprowadzone nieco wcześniej szybkie testy CRP, pozwoliły na ograniczenie stosowania antybiotyków. Teraz antybiotyki przepisywane są jedynie w przypadkach uzasadnionego podejrzenia infekcji bakteryjnej. Według lekarzy kulminacyjna fala zachorowań na grypę przetoczyła się przez Polskę w listopadzie i grudniu 2022 r. Szacuje się, że kolejna – najprawdopodobniej znacznie mniejsza – będzie miała miejsce po zimowych feriach, gdy do szkół wrócą uczniowie.
Eksperci PZ są przekonani, że testowanie poprawia skuteczność leczenia. Mają także nadzieję, że finasowanie testów przez NFZ zostanie utrzymane na stałe.
– Pacjenci przychodzą do nas z wysoką gorączką, kaszlem, katarem, bólem mięśni i ogólnie źle się czują. Test combo to szybka diagnostyka i ogromne ułatwienie w ustaleniu co pacjentowi dolega i jak trzeba tę infekcję leczyć – mówi dr Agata Sławin, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Ze względu na podobieństwo objawów klinicznych infekcji dróg oddechowych wywoływanych przez wirusy nie jest możliwe zidentyfikowanie czynnika etiologicznego wyłącznie na podstawie badania podmiotowego i przedmiotowego pacjenta. Test combo pozwala na dokładniejszą diagnozę, a co za tym idzie – trafniejszy dobór leczenia. W krótkim czasie wykrywa tak naprawdę cztery zakażenia wirusowe: wirusem grypy A i B, koronawirusem lub wirusem RSV. Specjalista medycyny rodzinnej bardzo szybko może postawić właściwą diagnozę i zastosować odpowiednie leczenie. To szczególnie ważne, by ograniczyć antybiotykoterapię.
Wynik testu jest też poważnym argumentem w trudnych rozmowach z pacjentami. – Według wielu pacjentów bez antybiotyku nie wyleczy się żadnej infekcji. Tłumaczymy, że antybiotyki stosujemy tylko przy zakażeniu bakteryjnym. Przy wirusach stosuje się inne metody leczenia – tłumaczy Joanna Szeląg, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Ministerstwo Zdrowia na pytanie podyplomie.pl o testy combo wyjaśnia, że są one włączone do koszyka świadczeń gwarantowanych, a ich utrzymanie nie wymaga żadnych działań. - Byłyby one niezbędne gdyby Ministerstwo planował usunąć takie świadczenie - wyjaśniło Biuro Komunikacji MZ.
- Rozporządzenie MZ nie ograniczyło w czasie obowiązywania przepisu dodającego test antygenowy w kierunku: SARS-CoV-2/grypy A+B/RSV do katalogu świadczeń gwarantowanych - potwierdził Andrzej Troszyński, p.o. rzecznika prasowego Centrali NFZ.