BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Ratowanie życia to nie przestępstwo – samorząd lekarski pokazał spot z udziałem znanych aktorów
Film ma przybliżyć problem odpowiedzialności lekarskiej
W Naczelnej Izbie Lekarskiej odbyła się premiera filmu, który towarzyszy kampanii społecznej samorządu lekarskiego uświadamiającej potrzebę wprowadzenia systemu no-fault.
Spot w reżyserii Łukasza Palkowskiego, z udziałem popularnych aktorów: Tomasza Kota i Katarzyny Dąbrowskiej, dotyka emocji i dylematów, z jakimi na co dzień zmagają się lekarze. Muszą kierować się najlepszą wiedzą medyczną oraz mieć na uwadze konsekwencje prawne powikłań i zdarzeń, nawet jeśli nie popełnili błędu.
Jak podkreśla NIL, lekarze i pacjenci są po tej samej stronie, system powinien zapewniać im warunki bezpiecznego leczenia, prawo powinno w tym pomagać, a nie przeszkadzać. Dlatego samorząd lekarski postuluje wprowadzenie systemu bezpieczeństwa leczenia opartego na idei no-fault.
Aktorzy przekonywali, że popierają postulat lekarzy, dlatego szczególnie chętnie wzięli udział w przedsięwzięciu. – Współczuję wam, że cała ta wiedza, lata pracy, cały ten potencjał jest zawężony do jakiegoś wąskiego gardła strachu – powiedział Tomasz Kot, który w spocie samorządu zagrał lekarza. Przypomnijmy, że aktor w 2014 roku w filmie „Bogowie” wcielił się w postać prof. Zbigniewa Religi. – Po tym, jak z Łukaszem Palkowskim zrobiliśmy film „Bogowie”, funkcjonuję do dzisiaj jako kardiochirurg. I wiem, że w dobrej, słusznej sprawie można użyć tego wizerunku. Pojawiały się inne propozycje, gdzie miałem zagrać profesora Religę i absolutnie odmawiałem. Ale w chwili, kiedy Łukasz mówi: „Słuchaj jest kolejna sprawa, chodzi o naszą ochronę zdrowia” – to oczywiście, jak najbardziej.
Łukasz Palkowski przyznał, że szokuje go fakt, że w momencie niepowodzenia ryzykownego zabiegu lekarz może być potraktowany jak przestępca. – Mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu przyczynimy się do zmiany postrzegania tych kwestii – mówił reżyser.
– Kiedy rozmawiamy z politykami czy znajomymi, mówią nam: po prostu leczcie. No właśnie tak chcemy – odpowiadaliśmy. Ale mam wrażanie, że nie potrafiliśmy przemówić do wyobraźni tych ludzi. Ta historia mogłaby się wydarzyć naprawdę. Ta historia wydarza się naprawdę każdego dnia w polskich szpitalach – zwracał uwagę prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski. Trwający 1,5 minuty spot jest częścią kampanii, która ma przekonać społeczeństwo, że wprowadzenie no-fault przyniesie korzyści i dla transparentności systemu, i dla medyków, i dla pacjentów, ale wzajemne relacje nieufności, strachu i uprzedzeń odsuwają nas od tych rozwiązań.
Pomysłodawcy liczą, że poruszy emocje i pomoże otworzyć dyskusję społeczną, w której strony dadzą sobie szansę na zobaczenie aktualnej sytuacji z innej perspektywy i otworzą się na poszukiwanie rozwiązań.