BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Jak pomóc pacjentom z otyłością, gdy NFZ wprowadza ograniczenia w preskrypcji?
Kontrowersje wokół stosowania leków dla chorych na cukrzycę
Jak reagować na komunikaty Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia wzywające do ordynowania semaglutydu wyłącznie pacjentom z cukrzycą? - pytali uczestnicy konferencji online Psychiatria bez Granic z udziałem prof. dr hab. n. med. Aleksandra Prejbisza. Wątpliwości dotyczyły tego, czy można zapisać pełnopłatny lek pacjentom leczonym z powodu otyłości, czy nawet wtedy jest to niewłaściwe.
NFZ nakłada milionowe kary
Sprawa budzi kontrowersje od chwili, gdy NFZ wezwał do przepisywania tych leków wyłącznie u osób chorych na cukrzycę. Według Funduszu z powodu zapisywania leków osobom, które chcą zmniejszyć masę ciała, w aptekach brakuje ich dla pacjentów leczących się z powodu cukrzycy. Co więcej, NFZ sugeruje, że leki te są przepisywane z refundacją również dla osób, które nie mają wskazań do ich stosowania, a chcą wyłącznie zmniejszyć masę ciała.
Fundusz zaczął karać finansowo za niewłaściwe ordynowanie leków. Jak donoszą media, kary nałożone na dwie placówki w Krakowie i Łodzi, wynoszą łącznie prawie 2 miliony złotych.
Ponadto decyzją Ministerstwa Zdrowia, preparaty zostały umieszczone na tzw. liście antywywozowej.
Jak pomóc pacjentom chorującym na otyłość?
W odpowiedzi na pytania lekarzy, prof. Prejbisz wyjaśnił, że preparat semaglutydu, który jest zarejestrowany w leczeniu otyłości, obecnie jest w Polsce niedostępny.
W tej chwili natomiast dostępny jest preparat zarejestrowany w leczeniu cukrzycy. - Problem polega na tym, że gdy jest on przepisywany pacjentom zmagającym się z otyłością, występują braki i osoby leczące się na cukrzycę nie mogą kontynuować terapii – potwierdza prof. Prejbisz.
- Gdyby dostępne były oba preparaty, zarówno ten zarejestrowany w cukrzycy, jak i ten zarejestrowany w otyłości, nie mielibyśmy problemu – zauważa prof. Prejbisz.
Specjalista przypomniał, że lekarze wciąż mają do dyspozycji inny analog receptora GLP-1, zarejestrowany w leczeniu otyłości i dostępny w Polsce, który jest także skuteczny u pacjentów chorujących na otyłość. Jest on przeznaczony do codziennego stosowania, co jednak nie powinno dla pacjentów stanowić większego problemu.