Nowe projekty ustaw o jakości pełne błędów

Długa lista uwag samorządu lekarskiego

Samorząd lekarski ustosunkował się do nowych propozycji resortu zdrowia dotyczących zapewnienia jakości w polskiej ochronie zdrowia. Projekty zostały złożone w Sejmie i niezależnie od uwag Naczelnej Rady Lekarskiej – są już procedowane.
Czy koncepcja przedstawiona przez resort w dwóch projektach – formalnie poselskich – jest dla lekarzy akceptowalna? Oto najważniejsze wnioski przedstawione przez Naczelną Radę Lekarską w jej stanowiskach.


Projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta
– Samorząd lekarski aprobuje ideę wdrożenia nowego modelu pozasądowego rekompensowania szkód doznanych przez pacjentów w wyniku zaistnienia zdarzeń medycznych. Według samorządu zmiany wymaga zapis upoważniający Rzecznika Praw Pacjenta do „zbierania informacji o zdarzeniach niepożądanych oraz opracowywania na ich podstawie rekomendacji, analiz i raportów w zakresie bezpieczeństwa pacjenta”. Według samorządu należy wykreślić rekomendacje, bo te zastrzeżone są dla gremiów naukowych, a nie organów państwowych.
– Według samorządu rekompensaty są niepotrzebnie ograniczone do pacjentów, którzy leczyli się w szpitalu oraz nie obejmują pacjentów korzystających ze świadczeń komercyjnie. Zdaniem samorządu lekarskiego brak jest podstaw do pozbawienia tych grup pacjentów dostępu do pozasądowego trybu dochodzenia roszczeń.
– Stroną postępowania w sprawie ustalania świadczenia kompensacyjnego jest wnioskodawca, czyli pacjent. Według NIL, podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych także powinien korzystać z praw strony postępowania, ponieważ ustalenia zdarzenia medycznego dotyczą jego praw i interesów.
– W skład Zespołu do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych powinna wejść odpowiednia liczba lekarzy. Ponadto liczebność tego zespołu (co najmniej 20 osób) może w pewien sposób ograniczyć możliwość sprawnego i terminowego rozpoznawania spraw. Zespół będzie bowiem opiniował wszystkie sprawy trafiające do niego z całego kraju.
– Zbędny jest zapis zakładający, że Rzecznik Praw Pacjenta odwołuje członka Zespołu do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych w przypadku „zaistnienia okoliczności, które wpływają na niezależne sprawowanie funkcji członka Zespołu”. Niejasna przesłanka może stanowić podstawę do nieuzasadnionych zmian w składzie zespołu, a także Komisji Odwoławczej.
– Jeśli pacjent składa najpierw wniosek o przyznanie świadczenia kompensacyjnego, a decyzją Rzecznika Praw Pacjenta świadczenie to jest mu przyznane, to milczenie pacjenta w terminie 30 dni od prawomocności decyzji Rzecznika Praw Pacjenta powinno być równoznaczne z przyjęciem przez pacjenta świadczenia kompensacyjnego. Projekt zakłada rezygnację.
 
Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta
– Samorząd lekarski zdecydowanie popiera inicjatywy zmierzające do poprawy jakości opieki zdrowotnej w Polsce. W jego ocenie przewidziane w tej ustawie instytucje nie przełożą się na poprawę jakości opieki zdrowotnej, jeśli nie będzie im towarzyszyć odpowiednia regulacja prawna zdecydowanie poprawiająca poziom bezpieczeństwa pracy personelu medycznego. Konieczne jest także stałe poprawianie procesu podnoszenia kwalifikacji zawodowych oraz wprowadzenie znaczącego udziału niezależnych ekspertów i towarzystw naukowych w procesie tworzenia zaleceń i wytycznych dotyczących procesu leczniczego.
Regulacje prawne dotyczące jakości w ochronie zdrowia nie powinny prowadzić do tworzenia kolejnych biurokratycznych obowiązków obciążających personel medyczny i placówki medyczne, bez istotnego wpływu na rzeczywistą jakość i bezpieczeństwo.
– Projekt przewiduje, że wskaźniki jakości opieki zdrowotnej (wskaźnik kliniczny, zarządczy i konsumencki) określi minister w drodze rozporządzenia. Już w delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia należałoby dodać, że minister wyda rozporządzenie określające te wskaźniki po zasięgnięciu opinii Naczelnej Rady Lekarskiej oraz właściwych organów pozostałych samorządów zawodów medycznych.
– Zdaniem samorządu współczynniki korygujące związane z jakością nie mogą służyć do „karania” podmiotu za nieosiągnięcie odpowiedniej wartości wskaźników jakości. Samorząd lekarski nie zgadza się, aby poprzez ustalenie wskaźników jakości prezes NFZ uzyskiwał uprawnienie do obniżenia wartości wynagrodzenia za wykonane świadczenie zdrowotne. Prowadziłoby to do wykonywania świadczeń zdrowotnych nawet poniżej kosztów ponoszonych przez placówkę medyczną.
– W zakresie przewidzianej w projekcie ustawy autoryzacji, która będzie udzielana przez Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, według Naczelnej Rady Lekarskiej niewłaściwe jest powierzenie jednej instytucji roli płatnika i autoryzacji. Projektowane przepisy mogą służyć stworzeniu narzędzi do odgórnego sterowania szpitalami.
– Ponadto jeśli chodzi o autoryzację, projekt ustawy przewiduje, że autoryzację wydaje, odmawia jej wydania oraz ją cofa prezes Narodowego Funduszu Zdrowia w drodze decyzji administracyjnej. Narodowy Fundusz Zdrowia nie jest organem administracji publicznej, nie sprawuje władztwa publicznoprawnego, dlatego nie powinien być wyposażony w prawo wydawania decyzji administracyjnych. Nie przewidziano w ustawie także trybu składania odwołania od tej decyzji i zapewne będzie to rodziło pewne wątpliwości na etapie stosowania ustawy.
– Podmioty objęte obowiązkiem autoryzacji powinny mieć zagwarantowany czas na przygotowanie się do takiej procedury, zatem ustawa powinna przewidywać, że prezes NFZ ogłasza harmonogram składania wniosków o autoryzację z co najmniej 6-miesięcznym wyprzedzeniem.
– Odmowa autoryzacji pozbawia szpital możliwości ponownego ubiegania się o nią przez rok. W przypadku szpitali opierających swoją działalność na świadczeniach finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia będzie to oznaczało utratę zdolności do wykonywania działalności leczniczej.
– Odnośnie do przewidzianej w projekcie procedury akredytacyjnej Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje, że brak jest w projekcie ustawy jednoznacznego wskazania, jakie konkretne korzyści dla podmiotu leczniczego ubiegającego się o akredytację będzie niosło za sobą uzyskanie akredytacji. Tymczasem uzyskanie akredytacji wiąże się z obowiązkiem uiszczenia relatywnie wysokiej opłaty.
– Opinia Rady Akredytacyjnej nie jest wiążąca dla ministra. Przepis nie określa natomiast, w jakich przypadkach minister zdrowia jest uprawniony, aby podjąć decyzję odmienną niż rekomendowana przez Radę Akredytacyjną.
– Zapisy ustawy sugerują, że obowiązek utworzenia wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem dotyczy każdego podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Należy doprecyzować, że obowiązek ten dotyczy tylko podmiotów wykonujących działalność leczniczą w ramach NFZ.

id