Mieszkanie z widokiem na morze. Jak miasta ściągają lekarzy

Poszukiwani rezydenci i specjaliści

Władze Ustki pochwaliły się sukcesem po tym, jak udało im się zwerbować do pracy w tamtejszej przychodni POZ lekarza rezydenta. Miasto wynajmie lekarzowi piękne mieszkanie z zasobów komunalnych.
Doktor Maciej Gapiński, specjalista medycyny rodzinnej, rozpocznie pracę w przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej przy ul. Mickiewicza od 1 sierpnia. Będzie przyjmował pacjentów od poniedziałku do piątku – informuje Radio Gdańsk.
Obecnie przyjmujący tam lekarz dojeżdża na dyżury trzy dni w tygodniu.
Przychodnia przy oddziale słupskiego szpitala w Ustce została wyremontowana w 2022 roku za ponad 850 tysięcy złotych. Od tamtej pory szpital miał problemy ze znalezieniem lekarza głównego, który na stałe przyjmowałby w placówce. Nadal poszukiwany jest lekarz, który w Ustce poprowadzi gabinet specjalistyczny.

Pusty oddział czeka
Nie tylko Ustka oferuje atrakcyjne lokum, by przyciągnąć lekarze.
Położony niedaleko od Ustki Koszalin także kusi specjalistów pierwszeństwem w przydziale mieszkań. Jeśli tylko zatrudnią się w koszalińskim szpitalu. Takie zasady przewiduje porozumienie Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego ze Szpitalem Wojewódzkim w Koszalinie.
Szpital 15 maja wstrzymał przyjęcia pacjentów do oddziału neurologii wraz z pododdziałami udarowym i leczenia padaczek i zaprzestał realizacji świadczeń w zakresie neurologii. Zawieszenie pracy oddziału ma trwać pół roku, do 15 listopada, właśnie z powodu braku kadry. Część lekarzy nie zgodziła się na przedłużenie kontraktów od czerwca, tłumacząc swoje decyzje względami osobistymi, przepracowaniem oraz falą hejtu płynącego z zewnątrz.
Placówka zwracała się z prośbą o wsparcie do wojewody zachodniopomorskiego oraz konsultanta wojewódzkiego ds. neurologii, lecz bez rezultatów.
Kto może liczyć na przydział mieszkania z Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego? Głównie lekarze posiadający specjalizację z neurologii, chorób wewnętrznych, anestezjologii i intensywnej terapii oraz neonatologii. Przydział mieszkania będzie na czas określony, czyli na okres umowy lub kontraktu ze szpitalem. Miasto zapowiedziało, że rocznie udostępniać będzie lekarzom do pięciu mieszkań.

A może Wenecja?
Z brakiem lekarzy zmagają się nie tylko polskie miejscowości nadmorskie, ale nawet tak słynne europejskie miasta jak Wenecja. O problemach miasto zrobiło się głośno w lipcu. Miejscowy oddział publicznej służby zdrowia wychodząc naprzeciw lekarzom, którzy zdecydują się na przeprowadzkę, obiecał gabinet, pomoc w znalezieniu mieszkania i bezpłatne miejsce na parkingu przy wjeździe do miasta.
Obecnie w Wenecji pracuje 44 lekarzy rodzinnych, a średnia ich wieku jest wysoka - poinformował dyrektor tamtejszego oddziału służby zdrowia Edgardo Contato.
W Wenecji jest za mało lekarzy zarówno w historycznym centrum, jak i na okolicznych wyspach.

id