Dodatkowe 16 mld nie tylko na podwyżki
Minister zdrowia wyjaśnił, kto otrzyma wyższe kwoty
Chcemy uatrakcyjnić pracę w systemie publicznym, zależy nam, aby w systemie tym medyków było jak najwięcej. To daje nam gwarancję, że będziemy mogli skarać kolejki oczekujących – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski 19 lipca w radiowej Jedynce.
Minister pytany był o astronomiczną kwotę 16 mld zł, jaka trafi od lipca do placówek opieki zdrowotnej w związku z gwarantowanymi podwyżkami płac minimalnych.
Według ministra Niedzielskiego wypłacane środki są wyjątkowo duże, bo kompensują nie tylko ustawowe podwyżki płac, ale też inflację. Ponadto resort skoncentrował się na pomocy szpitalom powiatowym, które są najbliżej pacjentów, aby odczuły poprawę finansów. Dlatego podstawowe oddziały: interna, chirurgia i położnictwo, otrzymają wyższą wycenę.
Podsumowując, z dodatkowych 16 mld zł na ochroną zdrowia same wynagrodzenia kosztować będą ok. 7 mld zł. Kolejne 7,5 mld stanowić mają koszty kompensowania inflacji, a 700 mln zł - wyższe wyceny świadczeń dla szpitali powiatowych – poinformował szef MZ.
W jaki sposób rząd znalazł 16 mld zł? Jak wyjaśnił szef resortu, pieniądze pochodzą ze składki zdrowotnej, a także Funduszu Zapasowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Część wydatków - np. na walkę z COVID-19 - była finansowana z budżetu państwa, więc środki ze składki nie były w pełni wykorzystywane i teraz będą spożytkowane.