BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Lekarze działali prawidłowo. Rzecznik Praw Pacjenta w sprawie śmierci Agnieszki z Częstochowy
Kobieta zmarła w powodu powikłań po COVID-19
Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec opublikował ustalenia w sprawie 37-letniej pacjentki z Częstochowy w ciąży bliźniaczej, która 25.01.2022 r. zmarła w Szpitalu im. Rudolfa Weigla w Blachowni.
Rzecznik Praw Pacjenta wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące naruszenia prawa pacjentki do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością. Po dokładnym zbadaniu sprawy, zasięgnięciu opinii licznych specjalistów, w oparciu o dokumentację medyczną oraz analizę wyjaśnień szpitali - nie stwierdził naruszenia praw pacjentki. W ocenie Rzecznika bezpośrednią przyczyną zgonu były powikłania wynikające z zakażenia wirusem COVID- 19.
Historia pacjentki
Zgodnie z informacjami medialnymi z 21 grudnia 2021 r., pani Agnieszka trafiła na Oddział Ginekologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie z powodu nasilających się bólów brzucha i wymiotów. Podczas pobytu w tym szpitalu jej stan się pogarszał. 23 grudnia 2021 zmarł pierwszy z bliźniaków. Ponieważ istniała duża szansa na prawidłowy rozwój drugiego bliźnięcia, ciąża była podtrzymywana. 29 grudnia doszło do śmierci drugiego dziecka, a dwa dni później usunięto oba płody. 5 stycznia 2021 r. została przyjęta na Oddział Neurologii. Ostatecznie, 25 stycznia 2022 r. Pani Agnieszka zmarła w szpitalu im. Rudolfa Weigla w Blachowni.
Co badał Rzecznik Praw Pacjenta
Niezwłocznie po uzyskaniu tych informacji medialnych, Rzecznik Praw Pacjenta wszczął z własnej inicjatywy postępowania wyjaśniające w sprawie naruszenia prawa pacjentki, pani Agnieszki do świadczeń zdrowotnych udzielanych z dołożeniem należytej staranności przez trzy podmioty lecznicze:
• Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Najświętszej Maryi w Częstochowie;
• Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni należący do podmiotu leczniczego Scanmed S.A. z siedzibą w Warszawie
• Miejski Szpital Zespolony w Częstochowie.
Brak nieprawidłowości
Na podstawie zgromadzonego w sprawach materiału dowodowego Rzecznik ustalił, że świadczenia zdrowotne udzielone pacjentce w tych trzech szpitalach zostały zrealizowane z zachowaniem wymogu należytej staranności i zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. W każdej z wymienionych spraw nie stwierdził naruszenia tego prawa. Rozstrzygając sprawy, Rzecznik oparł się na obszernym materiale dowodowym, w tym między innymi na opiniach, sporządzonych przez konsultantów oraz ekspertów z zakresu medycyny, które były spójne oraz jednoznaczne wskazujące na brak jakichkolwiek nieprawidłowości.
Materiał dowodowy i powołani eksperci
W tych trzech sprawach Rzecznik zebrał obszerny materiał dowodowy. Była to m.in. dokumentacja medyczna, wyjaśnienia szpitali oraz siedem specjalistycznych opinii:
1. prof. dr hab. n. med. Krzysztofa Czajkowskiego – Konsultanta Krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii;
2. prof. dr hab. n. med. Mirosława Wielgosia – Konsultanta Krajowego w dziedzinie perinatologii;
3. prof. dr hab. n. med. Jarosława Reguły – Konsultanta Krajowego w dziedzinie gastroenterologii;
4. sądowo-lekarskiej Instytutu Ekspertyz Medycznych w Łodzi z 8 maja 2023 r. (sporządzoną przez biegłych sześciu specjalizacji: ginekologii i położnictwa, anestezjologii i intensywnej terapii oraz medycyny ratunkowej, chirurgii ogólnej i transplantologii klinicznej, neurologii, chorób zakaźnych, medycyny sądowej);
5. dr n. med. Moniki Sadowskiej – konsultanta medycznego Rzecznika, biegłego sądowego m.in. w zakresie opieki okołoporodowej;
6. lekarza Michała Osińskiego - wewnętrznego konsultanta medycznego Rzecznika posiadającego specjalizację z neurochirurgii;
7. dr n. med. Krzysztofa Pajączka - wewnętrznego konsultanta medycznego Rzecznika posiadającego specjalizację z zakresu higieny i epidemiologii oraz zdrowia publicznego.
Po wnikliwym oraz wszechstronnym zweryfikowaniu zgromadzonego materiału dowodowego, Rzecznik wydał trzy rozstrzygnięcia, w których nie stwierdził naruszenia prawa pacjentki do świadczeń zdrowotnych przez wymienione szpitale.
Rzecznik w swoich stanowiskach nie dopatrzył się uchybień, czy też nieprawidłowości związanych z leczeniem Pani Agnieszki w:
• Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie związanym z hospitalizacją pacjentki w okresie od 15 listopada 2021 r. do 18 listopada 2021 r., a następnie od 24 listopada 2021 r. do 3 grudnia 2021 r.
• Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie na Oddziale Ginekologii i Położnictwa z Pododdziałami patologii Ciąży i Ginekologii, a następnie Oddziale Neurologii w związku z hospitalizacją pacjentki w okresie od 6 grudnia 2021 r. do 13 grudnia 2021 r. oraz od 21 grudnia 2021 r. do 5 stycznia 2022 r. oraz od 5 stycznia 2022 r. do 24 stycznia 2022 r.
• Szpitalu im. Rudolfa Weigla w Blachowni w związku z hospitalizacją pacjentki na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii w okresie od 24 -25 stycznia 2022 r.
Postępowanie lekarzy krok po kroku
Z uwagi na główne zarzuty, które dotyczyły braku wdrożenia odpowiedniej opieki okołoporodowej – należy podkreślić, że wszystkie działania medyczne podejmowane wobec pacjentki w trakcie jej hospitalizacji były realizowane z należytą starannością, a opieka sprawowana w sposób właściwy. Wobec obumarcia płodów wdrożono adekwatne do stanu klinicznego działania oraz zgodne z aktualną wiedzą medyczną prawidłowe procedury, które miały na celu zmniejszenie ryzyka dla życia i zdrowia pacjentki.
Po stwierdzeniu obumarcia jednego z bliźniąt pacjentka nie znajdowała się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia. Sytuacja ta wymagała obserwacji dalszego rozwoju ciąży pozostałego żywego bliźnięcia – w tym aspekcie postępowanie personelu szpitala było właściwe. Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nie było wskazań do podjęcia natychmiastowych działań mających na celu indukowanie poronienia (lub zakończenie ciąży w inny sposób) jak również niezwłocznego przeprowadzenia zabiegu usunięcia martwego płodu. Z uwagi na obumarcie bliźniaka prowadzono należycie nadzór stanu ogólnego pacjentki oraz sytuacji położniczej.
Z dostępnej dokumentacji medycznej wynika, że zakres badań laboratoryjnych i przeprowadzonych konsultacji był wystarczający. Z uwagi na obumarcie drugiego płodu natychmiast podjęto decyzję o zakończeniu ciąży.
Kluczowe fakty
Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Czajkowski, Konsultant Krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii, stwierdził jednoznacznie: Na podstawie analizy dokumentacji i przebiegu zdarzeń nie stwierdzam, aby na jakimkolwiek etapie leczenia pani Agnieszki popełniono błąd medyczny. Postępowanie lekarzy z oddziału położniczo-ginekologicznego było prawidłowe, zgodne z wiedzą medyczną i zasadami sztuki lekarskiej. Podobnie oceniam postępowanie lekarzy z oddziału neurologicznego Szpitala Wojewódzkiego i lekarzy ze szpitala w Blachowni. Bezpośrednią przyczyną zgonu pacjentki były powikłania wynikające z zakażenia wirusem COVID.
W trakcie dalszej hospitalizacji pacjentki, podjęto działania zgodne z aktualną wiedzą medyczną oraz należytą starannością celem ustalenia przyczyn pogorszenia jej stanu neurologicznego i psychicznego. W prawidłowy sposób reagowano na występujące u pacjentki problemy zdrowotne.
W ocenie Rzecznika, w oparciu o uzyskane opinie konsultantów, pogorszenie stanu zdrowia pacjentki w trakcie jej pobytu w szpitalach, wynikało głównie z ostrej fazy wirusowego zapalenia wątroby oraz infekcji COVID-19, które prowadziły do dalszych komplikacji: zapalenia płuc oraz zatorowości płucnej, a w konsekwencji śmierci pacjentki w Szpitalu im. Rudolfa Weigla w Blachowni.
Lekarze robili wszystko, by uratować pacjentkę
Przyczyną zgonu pacjentki były powikłania wynikające z zakażenia wirusem COVID-19. Personel medyczny placówek szpitalnych w trakcie całego procesu leczenia pacjentki dołożył należytej staranności w udzielanych jej świadczeniach zdrowotnych. Lekarze podejmowali wszystkie możliwe działania, aby uratować życie pacjentki oraz jej dzieci.
Rzecznik Praw Pacjenta podkreśla w komunikacie, że dokłada wszelkich starań, by prowadzone sprawy były wyjaśniane rzetelnie, w oparciu o dokumenty, materiały i fakty. Wyciągane wnioski wpływały zaś na poprawę bezpieczeństwa pacjentów i jakości udzielanej opieki.
Według prasowych doniesień, rodzina zarzucała medykom, że czekali na obumarcie drugiego płodu, co doprowadziło do sepsy. Ich zdaniem kobieta była zaszczepiona przeciwko COVID-19.