BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Liczba zakażeń koronawirusem rośnie, co ze szczepieniami?
Wirusolog o nadchodzącym sezonie infekcyjnym
W rozpoczynającym się sezonie infekcyjnym dominować będą wirusy oddechowe: różnego rodzaju wirusy przeziębieniowe, metapneumowirusy, adenowirusy, rinowirusy, grypa, a także wirus SARS-CoV-2 – oceniła w rozmowie z PAP prof. Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii, Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Jak wyjaśniła ekspertka, dane statystyczne pokazują już na wzrosty zakażeń wirusem SARS-CoV-2 nawet pomimo skromnego testowania. Codziennie w Polsce wykonuje się tylko kilkaset testów, najwięcej w okolicach Warszawy i województwie pomorskim.
Dodała, że trudno przewidzieć, kiedy będzie szczyt jesiennej fali COVID-19, ale najprawdopodobniej nałoży się on na infekcje spowodowane innymi wirusami, w tym grypy. - W zeszłym sezonie mieliśmy nietypowo dwa szczyty: pierwszy jesienią spowodowany grypą typu A, a drugi bliżej wiosny, wywołany grypą typu B – przypomniała ekspertka.
Prof. Szuster-Ciesielska doradziła stosowanie profilaktyki, która pozwala zredukować znacząco ryzyko zakażenia. - Zachęcam, żeby w tych miejscach, gdzie jest więcej ludzi, np. w komunikacji miejskiej, sklepach, zakładać jednak maseczki, co ograniczy dostęp wirusów do naszych dróg oddechowych - zaznaczyła.
Zapytana o najnowsze mutacje koronawirusa wskazała na subwariant omikronu EG.5.1 nazywany przez media Erisem. Jak przekazała, ze względu na jego rozpowszechnienie, obserwuje się już wzrosty hospitalizacji np. w Stanach Zjednoczonych, Japonii i Wielkiej Brytanii, która notuje ostatnio blisko 3-krotny wzrost hospitalizacji z powodu COVID-19 w porównaniu z początkiem sierpnia.
- Dlatego - nawet pomimo łagodniejszych objawów - należy się liczyć, że u niektórych osób np. z grup ryzyka, zakażenie będzie mogło przybrać nieco poważniejszy przebieg - wyjaśniła.
Odnosząc się do wariantu BA.2.86 nazywanego Pirola zwróciła uwagę na to, że znacząco różni się od XBB.1.5 ze względu na to, że ma ponad 30 mutacji więcej.
Nawiązała również do szczepień ochronnych i przypomniała, że większość osób szczepiła się pół roku, rok temu, dlatego ich odporność wobec Omikronu jest znacząco słabsza. - Czekamy na decyzje ministerstwa zdrowia w sprawie sprowadzenia nowych aktualizowanych szczepionek oraz informacji, w jaki sposób będą one dystrybuowane, refundowane, ewentualnie dla kogo - powiedziała prof. Szuster-Ciesielska.
Wskazała jednocześnie, że najnowsze szczepionki chronią przed wariantem XBB.1.5, jak również są skuteczne przeciwko EG.5.1 i BA. 2.86.