ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Prywatne gabinety lekarskie jeszcze nigdy nie były tak zadłużone
Muszą inwestować, by istnieć
Najbardziej zadłużone są prywatne gabinety medyczne z województwa mazowieckiego – mają prawie 43 mln zł przeterminowanych zobowiązań finansowych. Drugie miejsce należy do placówek medycznych z województwa śląskiego (22 mln zł), a trzecie - z Wielkopolski (ponad 17 mln zł). Pewien właścicieli prywatnej praktyki lekarskiej z Wielkopolski zalega na kwotę ponad 2 mln złotych m.in. firmom faktoringowym i wydawniczym – wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów.
Według prezesa Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adama Łąckiego, mimo wzrostu liczby klientów, zarówno prywatnych jak i instytucjonalnych, zadłużenie branży wynosi 172 mln zł.
Dlaczego medycy popadają w tarapaty finansowe? Przyczyną są: wzrost kosztów utrzymania praktyk, presja płacowa i zubożenie części pacjentów.
W rezultacie 2849 medyków ma nieopłacone faktury. Średnio na jeden prywatny zadłużony gabinet lekarski przypada ponad 60 tysięcy złotych długu. W zeszłym roku było to o 10 mln zł mniej.
Według KRD, największe problemy finansowe mają specjalistyczne gabinety lekarskie. Placówki te mają blisko 55 mln zł zaległości. Dentyści zalegają na łączną kwotę 37 mln zł, a interniści - 32,8 mln zł.
Wśród dłużników przeważają jednoosobowe działalności gospodarcze. Aż 1989 JDG-ów ma 125,3 miliony złotych zaległości. Widać więc, że najmniejsze podmioty borykają się z największymi problemami finansowymi.
Prezes Łącki dodaje, że gabinety muszą inwestować w nowoczesny sprzęt, aby być konkurencyjnymi wobec sieci medycznych. Oznacza to zaciąganie kredytów i leasingu.
Bankom, czy firmom leasingowym prywatne gabinety są winne aż 71 mln zł. Podmioty medyczne są też dłużnikami firm windykacyjnych oraz funduszy sekurytyzacyjnych, do których trafiły długi pierwotnych wierzycieli, głównie z sektora finansowego (69 mln zł). Zalegają też z płatnościami za usługi operatorów telefonii, Internetu i telewizji (4,9 mln zł). Na pozostałe zobowiązania składają się zaległości wobec administracji państwowej, ubezpieczycieli czy dostawców prądu i ciepła. 2,2 mln zł to długi wobec branży farmaceutycznej.
Według firmy badawczej PMR w ubiegłym roku ceny usług w prywatnym sektorze zdrowia wzrosły o ok. 14 proc., co oznacza , że ledwo nadążały za inflacją. Mocny skok cen odnotowano w stomatologii - o 62 proc. i rehabilitacyjnych o 59 proc. O 44 proc. wzrosły koszty porady internistycznej.