BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Dwuletni zakaz udzielania świadczeń zdalnie za współpracę z receptomatem
Pierwszy wyrok za wystawianie zwolnień lekarskich przez internet
W Okręgowym Sądzie Lekarskim w Lublinie zapadł wyrok ws. lekarki zatrudnionej w tzw. receptomatach, która w ilościach hurtowych, bez kontaktu z pacjentem, wystawiała zwolnienia − informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. To pierwszy taki wyrok.
Zawiadomienie do Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie złożył „Dziennik Gazeta Prawna”, po tym jak dziennikarze gazety w kilka minut otrzymali zwolnienie za pośrednictwem jednego z portali.
Jaką karę wymierzono lekarce, która za pośrednictwem tzw. receptomatów, w ilościach hurtowych, bez kontaktu z pacjentem, wyłącznie na podstawie ankiety na stronie internetowej wystawiała zwolnienia? Zgodnie z wyrokiem sądu jest to ograniczenie wykonywania zawodu poprzez zakaz udzielania świadczeń zdrowotnych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności na 2 lata, nagany i upomnienia.
Uzasadnienie wyroku
Jak donosi „DGP”, zastępca okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej lekarzy w Lublinie domagał się surowszej kary. Sąd wziął jednak pod uwagę fakt, że lekarka wyraziła skruchę oraz to, że mogła być pod presją pracodawcy, czyli podmiotu prowadzącego receptomat.
Z orzeczenia sądu wynika, że lekarka naruszyła godność zawodu lekarza m.in. poprzez wyrażenie zgody na takie jego wykonywanie, jakiego oczekiwał pracodawca.
− W efekcie np. w grudniu 2022 roku wystawiła tam ponad 2,6 tys. zwolnień lekarskich, w styczniu 2023 roku – 2,7 tys. W ocenie sądu tak duża liczba uniemożliwiała rzetelne zapoznanie się ze stanem zdrowia pacjenta. Brak jakości opieki oznacza nie tylko naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej, ale również ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – cytuje uzasadnienie „DGP”.
Wysyp receptomatów
Wysyp receptomatów pojawił się podczas pandemii COVID-19. Wkrótce okazało się, że sytuacja wymyka się spod kontroli – rekordzista wystawiał średnio 700 e-recept dziennie.
30 czerwca ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że podpisał doniesienie do prokuratury w sprawie 10 lekarzy, którzy „dopuścili się co najmniej pięciu przestępstw w związku z wystawieniem e-recept”.