BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Naczelna Rada Adwokacka alarmuje: brak lekarzy sądowych stawia obywateli w trudnej sytuacji
Prawnicy proponują dwa rozwiązania patowej sytuacji
Brak lekarzy sądowych to problem, który od lat utrudnia funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, ale też wpływa na życie obywateli. Naczelna Rada Adwokacka (NRA) zaapelowała o natychmiastowe działania, które rozwiążą problem.
Prezes NRA, Przemysław Rosati, wskazuje na dane, które dowodzą, że dostępność lekarzy sądowych w wielu okręgach sądowych jest niedostateczna. Brakuje umów z lekarzami, liczba specjalistów jest niewystarczająca, przez co obowiązki wynikające z ustawy o lekarzu sądowym oraz przepisów procesowych nie są w pełni realizowane.
Jakie są tego konsekwencje? Brak lekarzy sądowych dotyka obywateli chociażby w przypadku, gdy potrzebne jest usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby. Osoby, które nie mogą uzyskać odpowiedniego zaświadczenia, są narażone na negatywne decyzje procesowe, co może być szczególnie dotkliwe dla nich oraz ich spraw.
Rosati zwraca uwagę na nagminne sytuacje, w których obecność lekarza sądowego na liście nie gwarantuje faktycznej dostępności, zwłaszcza przed planowanymi czynnościami procesowymi. To stawia obywateli w trudnej sytuacji, gdy są zmuszeni usprawiedliwiać swoje niestawiennictwo, a nie mogą uzyskać wymaganego zaświadczenia z przyczyn obiektywnych.
Aby rozwiązać ten problem, NRA apeluje do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie pilnych i skutecznych działań. Zdaniem Przemysława Rosati, powinien on wspólnie z prezesami sądów okręgowych, w ramach ich działalności administracyjnej, zapewnić dostępność lekarzy sądowych oraz odpowiednią liczbę specjalistów, aby mogli oni efektywnie wykonywać swoje obowiązki.
Alternatywnie, NRA proponuje rozważenie uchylenia przepisów dotyczących lekarzy sądowych. To rozwiązałoby problem braku specjalistów w sądach, zapewniło obywatelom lepszy dostęp do wymiaru sprawiedliwości oraz ochroniłoby ich przed negatywnymi konsekwencjami wynikającymi z braku lekarzy.