ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Porozumienie Zielonogórskie: brońmy recept rocznych
Recepta na 365 dni jest udogodnieniem dla lekarzy i pacjentów. Czy zostanie ograniczona?
„Recepty roczne są już powszechnie stosowane w ponad 80% przychodni POZ. To rozwiązanie jest szczególnie korzystne dla pacjentów z ustabilizowanymi chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze, problemy neurologiczne czy choroby tarczycy” – poinformowało Porozumienie Zielonogórskie w najnowszym komunikacie.
Lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego zabrali głos w sprawie recept rocznych, bo obawiają się, że resort, który przymierzał się do ograniczeń, może zrealizować te zapowiedzi.
Przepisy dotyczące wystawiania recept na rok przyniosły zmiany w opiece nad pacjentami z chorobami przewlekłymi, którzy stale zażywają te same leki. Nie tylko ułatwiły życie pacjentom, ale również znacząco wpłynęły na organizację pracy w przychodniach. Jednorazowo można wykupić zapas leku na 120 dni, a wszystkie przepisane opakowania jednego preparatu trzeba wykupić w tej samej aptece, w której wykupiono pierwsze opakowanie.
– Recepta roczna stała się nieodłącznym elementem opieki koordynowanej. Najczęściej korzystają z niej pacjenci stabilni, z chorobami przewlekłymi. Takie osoby są często bardzo zdyscyplinowane i zmotywowane, nie mają potrzeby przychodzić do poradni częściej, chyba że dzieje się coś niepokojącego – mówi lek. Wojciech Pacholicki, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Pacjenci cenią nowe rozwiązania
Recepty roczne zyskały dużą popularność wśród pacjentów, którzy doceniają wygodę i oszczędność czasu.
– Dawniej, kiedy recepty były wypisywane na krótszy okres, zdarzało się, że na czas nie zdążyłam pojechać po receptę, wtedy musiałam zmniejszać sobie dawki, by starczyło do wizyty u lekarza – mówi pani Zofia z Jeleniej Góry. Nie musi już specjalnie jeździć do przychodni po receptę, tylko za to dostaje SMS z apteki o konieczności odbioru leków.
Krótsze kolejki, mniej wizyt recepturowych
Lekarze również dostrzegają wiele zalet wprowadzenia rocznych recept.
– Nie wyobrażam już sobie, że mogłoby nie być rocznej recepty. To rozwiązanie przełożyło się bezpośrednio na skrócenie kolejek do lekarza POZ – mówi lek. Marek Sobolewski, specjalista medycyny rodzinnej z Piszczaca na Lubelszczyźnie.
Zwraca uwagę, że dzięki rocznym receptom wyeliminowane zostały tzw. wizyty recepturowe u lekarzy, apteki mogą lepiej planować zamówienia leków. Z kolei receptomaty mają mniejsze pole do działania.
Krytyka i zmiana przepisów
Choć nowe rozwiązanie przyniosło poprawę efektywności pracy lekarzy oraz jakość życia pacjentów, to miało też krytyków.
Podnosili oni, że pacjenci wykupują duże ilości leków na raz, co prowadzi do braków w aptekach oraz marnotrawstwa leków, które często lądowały w koszu po zmianie terapii lub hospitalizacji pacjenta. W odpowiedzi na te problemy Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na wprowadzenie nowych regulacji mających na celu bardziej kontrolowane wydawanie leków.
Kolejne regulacje prawne miały na celu uporządkowanie systemu i wprowadzenie bardziej precyzyjnych zasad realizacji recept rocznych:
1. Reakcja na krytykę (lipiec 2023). Po głosach sprzeciwu ze strony środowisk lekarskich i pacjentów Ministerstwo Zdrowia postanowiło utrzymać możliwość wystawiania recept rocznych, podkreślając ich znaczenie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy nie wymagają częstych wizyt kontrolnych.
2. Zmiana przepisów (2023). Wprowadzono ograniczenia, zgodnie z którymi pacjent może otrzymać maksymalnie ilość leku na 120 dni, zamiast wykupywać zapas na cały rok. Kolejna partia leków mogła być wydana dopiero po upływie 3/4 okresu stosowania poprzedniej dawki.
3. Wdrożenie systemu informatycznego (1 marca 2024). System P1 został wprowadzony, aby automatycznie obliczać ilość leku, którą pacjent może otrzymać, eliminując błędy i ułatwiając pracę aptekarzom.
Nowe regulacje miały wyeliminować wady takie jak nadużycia w wykupie leków, braki leków w aptekach oraz problemy związane z marnotrawstwem leków. Dodatkowo celem było także zmniejszenie obciążenia lekarzy i aptek oraz poprawa nadzoru nad leczeniem pacjentów