Pełnomocnik medyczny potrzebny, ale nie taki

Rozwiązanie ma usprawnić podejmowanie decyzji za pacjentów niezdolnych do samodzielnego działania

Nieprzytomne ofiary wypadków, pacjenci cierpiący na choroby psychiczne albo osoby starsze z zaawansowaną demencją − kiedy do lekarza trafia pacjent niezdolny do samodzielnego wyrażenia zgody na leczenie, lekarze stają przed trudnymi decyzjami. Muszą ocenić, czy wdrożyć leczenie ratujące życie bez zgody pacjenta, czy może poczekać na kontakt z rodziną lub opiekunem prawnym. Problem dotyczy także dzieci, gdy rodzice nie wyrażają zgody na niezbędne leczenie, oraz dorosłych pacjentów świadomie odmawiających terapii, nawet jeśli oznacza to ryzyko dla ich życia. Każda taka sytuacja niesie za sobą poważne wyzwania etyczne i prawne – od dylematów związanych z poszanowaniem autonomii pacjenta po ryzyko odpowiedzialności cywilnej lub karnej za podjęte decyzje. Lekarze, zmuszeni działać w zgodzie z Kodeksem Etyki Lekarskiej oraz obowiązującym prawem, mają niewiele czasu, by stwierdzić, czy dobro pacjenta wymaga natychmiastowych działań, czy też konieczna będzie interwencja sądu.

Wprowadzenie instytucji pełnomocnika medycznego, przewidziane w projekcie ustawy o instrumentach wspieranego podejmowania decyzji, ma być odpowiedzią na te wyzwania. Jednak propozycje legislacyjne budzą kontrowersje i wątpliwości w kontekście skuteczność planowanych rozwiązań.

Lekarze chcą innych zmian

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, oceniając projekt, poparło ideę pełnomocnika medycznego. Zgodnie z założeniami taki pełnomocnik miałby reprezentować interesy zdrowotne pacjenta, gdy ten znajdzie się w sytuacji uniemożliwiającej samodzielne podejmowanie decyzji. Jednak obecny kształt projektu ustawy budzi sprzeciw lekarzy.

Największe kontrowersje dotyczą połączenia funkcji pełnomocnika medycznego z pełnomocnikiem rejestrowanym, który jednocześnie zarządzałby sprawami majątkowymi i osobistymi pacjenta. „To zbyt szeroki zakres kompetencji, który może naruszać autonomię pacjenta” – wskazuje NRL w stanowisku przyjętym 6 grudnia.

W poprzednich wersjach projektu te funkcje były rozdzielone, co umożliwiało pacjentom większą swobodę w wyborze odpowiednich osób do reprezentowania ich interesów.

Dodatkowym problemem jest wymóg ustanawiania pełnomocnictwa rejestrowanego wyłącznie przed notariuszem. W praktyce pacjent hospitalizowany lub w ciężkim stanie zdrowia nie ma takiej możliwości. Lekarze postulują uproszczenie procedur – wystarczyłoby, aby pacjent mógł wyrazić wolę ustanowienia pełnomocnika medycznego w obecności lekarza, a decyzja ta została wpisana do dokumentacji medycznej.

Nieufność wobec lekarzy i biurokratyczne przeszkody

Kolejnym punktem zapalnym jest konieczność przedstawienia aż dwóch zaświadczeń od lekarzy specjalistów – psychiatry lub neurologa – aby potwierdzić zdolność pacjenta do udzielenia pełnomocnictwa. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej postrzega ten wymóg jako wyraz braku zaufania do kompetencji lekarzy, a także niepotrzebne obciążenie biurokratyczne. „To nie tylko dodatkowy koszt, ale również bariera czasowa, która może opóźniać podjęcie kluczowych decyzji w sytuacjach kryzysowych” – zauważają medycy.

Dlaczego pełnomocnictwo medyczne jest ważne?

Historia prac nad instytucją pełnomocnika medycznego jest ściśle związana ze zmianami w podejściu do wsparcia osób z niepełnosprawnościami i ograniczoną zdolnością do podejmowania decyzji. Obecny system ubezwłasnowolnienia, krytykowany za swoją opresyjność, ma zostać zastąpiony modelem wspieranego podejmowania decyzji. Ma zapewnić maksymalną możliwą autonomię osobom potrzebującym wsparcia, a jednocześnie zabezpieczyć ich interesy.

Pełnomocnictwo medyczne, jako część tego modelu, pozwalałoby pacjentowi zachować prawo do decydowania o swoim leczeniu, nawet jeśli w przyszłości stanie się do tego niezdolny. Warunkiem powodzenia tej instytucji jest jednak stworzenie przepisów klarownych i dostosowanych do realiów polskiej ochrony zdrowia.

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że projektowane przepisy realizują Krajową Strategię na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021-2030. Prace nad ustawą będą kontynuowane, obecnie przyjmowane są uwagi zgłaszane przez środowiska lekarskie i organizacje pozarządowe.



id, Źródło: NIL.org.pl