ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Po sprawie Helenki: jak uszczelnić system?
Lekarze o problemie dzieci, które znikają z systemu
Sprawa trzyipółletniej Helenki, która trafiła do zielonogórskiego szpitala w stanie skrajnego niedożywienia, poruszyła lekarzy. Dziewczynka, karmiona niemal wyłącznie mlekiem matki i winogronami, ważyła zaledwie 8 kilogramów – tyle, co niemowlę. Jej przypadek uwidocznił poważne braki w systemie opieki zdrowotnej nad dziećmi. Lekarze, eksperci oraz prawnicy głośno komentują, co należy zrobić, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
„Znikanie” dzieci z systemu opieki zdrowotnej
Na forach lekarskich rozgorzała debata na temat tego, jak dzieci mogą „znikać” z systemu podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Wystarczy, że rodzice zdecydują się na poród domowy i nie zgłoszą dziecka do POZ, albo wypiszą je z przychodni, nie wybierając nowego lekarza. Takie działania są szczególnie popularne wśród osób unikających szczepień – przyznał Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski, lekarz i ekspert ds. zdrowia publicznego. Brak centralnej, elektronicznej bazy powiązanej z numerem PESEL dziecka sprawia, że dzieci stają się dla systemu niewidoczne.
„Nikt takiego dziecka nie będzie szukał, bo nikt nie wie, że ono zniknęło” – podkreśla Grzesiowski w rozmowie z Medonet. Problemem są również fałszywe adresy czy fikcyjne przychodnie, wykorzystywane przez rodziców, aby uniknąć nadzoru medycznego.
Niedoskonałości opieki
Eksperci z Porozumienia Zielonogórskiego od dawna zwracają uwagę, że obecne przepisy nie nakładają obowiązku wyboru nowego lekarza po wypisaniu dziecka z POZ. To luka, która może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. – „Nie ma możliwości monitorowania stanu zdrowia takich dzieci, ani przeprowadzania bilansów zdrowotnych” – tłumaczą lekarze rodzinni.
Choć od października 2023 r. wprowadzono monitorowanie szczepień dzieci zapisanych do POZ, system wciąż jest dziurawy. Bo jeśli dziecko nie ma lekarza to dla systemu nie istnieje. Planowane od lutego 2025 r. wprowadzenie spisu powszechnego dzieci szczepionych może pomóc w wykrywaniu takich sytuacji, ale tylko pod warunkiem, że dzieci będą formalnie przypisane do placówek POZ.
Reakcje władz
Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziały zmiany prawne. Przewidują one stworzenie systemu „śledzenia losów dziecka”, co umożliwiłoby sprawdzanie, czy dziecko znajduje się pod opieką lekarza i przechodzi wymagane bilanse zdrowia. Minister zdrowia Izabela Leszczyna zadeklarowała analizę sytuacji, w tym przepisów pozwalających na wypisanie dziecka z POZ bez wskazania nowego lekarza.
Jednocześnie, resort sprawiedliwości zapowiedział nowelizację tzw. ustawy Kamilka. Zmiany mają uprościć procedurę zgłaszania przypadków krzywdzenia dzieci oraz wprowadzić dodatkowe mechanizmy kontrolne.
Internet pełen dezinformacji
Sprawa Helenki zwróciła również uwagę na problem rozpowszechniania pseudonaukowych teorii w internecie. Psychiatra Maja Herman w swoim filmie „Stop pseudomedycynie, pseudoekspertom” zwróciła uwagę na szkodliwe porady dotyczące m.in. restrykcyjnych diet, które przyczyniają się do pogorszenia stanu zdrowia. „Internet ma ogromną siłę. Trzeba robić więcej, aby powstrzymywać dezinformację” – apeluje Herman.
Tymczasem Helenka nadal przebywa na OIOM w zielonogórskim szpitalu, gdzie wciąż jest żywiona dojelitowo. Jak informuje szpital, jej stan się stopniowo poprawia.