Europa redefiniuje zawód farmaceuty
Relacja z Ogólnopolskiego Dnia Farmaceuty, 7 października w Warszawie
Jak wykorzystać wiedzę i łatwy dostęp do farmaceutów, by poprawić skuteczność leczenia i bezpieczeństwo pacjentów? – o tym dyskutowali farmaceuci z całej Europy, którzy po raz pierwszy spotkali w Warszawie, by mówić o poważnych zmianach, jakie przechodzi ich zawód. Okazją była międzynarodowa konferencja zorganizowana przez Naczelną Izbę Aptekarską 7 października w ramach obchodów Ogólnopolskiego Dnia Farmaceuty. Apteki niemal w całej Europie nie wydają już tylko leków, ale świadczą wiele usług medycznych zarezerwowanych dotąd dla lekarzy lub pielęgniarek – z zakresu profilaktyki, diagnostyki oraz kontroli terapii.
– W ciągu ostatniego roku w Polsce zmieniło się wiele – przypomniał dr Marek Tomków, prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej (NIA). – Farmaceuci mają dziś nie tylko prawo wystawiać recepty dla siebie i najbliższej rodziny, ale także mogą przepisywać bezpłatne leki seniorom i dzieciom, co dotąd było zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy.
W aptekach można dziś wykonać 26 szczepień ochronnych, z czego 11 refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia. Kilka tysięcy farmaceutów ukończyło kursy diagnostyczne przygotowujące do realizacji prostych badań przesiewowych. NIA zapowiada, że czeka na wejście w życie pięciu nowych świadczeń, w tym programów profilaktycznych.
W trakcie konferencji przedstawiciele europejskich izb aptekarskich wyjaśnili, jak podobne procesy przebiegają w ich krajach.
Słowenka Darja Potočnik mówiła, że w jej kraju działa model płynnej opieki farmakoterapeutycznej, którą może być objęty m.in. pacjent po wyjściu ze szpitala. Konsultacje farmaceutyczne prowadzone są w przychodniach zdrowia, a ich wyniki wprowadza się na cyfrową platformę dostępną dla lekarzy i pacjentów. Wynagrodzenie za te usługi jest liczone w punktach odpowiadających pięciominutowym odcinkom pracy, każdy wart 4,6 euro. Słoweńscy farmaceuci przygotowują się do prowadzenia szczepień przeciw grypie, ale wymaga to zmian ustawowych.
W Belgii – jak relacjonował Koen Straetmans – zawód farmaceuty przeszedł w ostatnich latach ewolucję w kierunku profilaktyki i stałej opieki nad pacjentem. Najważniejszą usługą jest dziś opieka nad chorymi przewlekle, tzw. farmaceuta rodzinny. Obejmuje roczną obserwację pacjenta, aktualizację leków i edukację w zakresie ich stosowania. Program kosztuje państwo około 60 mln euro rocznie i jest w pełni refundowany. Farmaceuci prowadzą też poradnictwo dla osób uzależnionych od benzodiazepin, konsultacje dotyczące leków wziewnych, a także szczepienia przeciwko grypie i COVID-19.
W Niemczech – jak mówił Jens Gobrecht – obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne obejmuje 84 miliony osób, a usługi farmaceutyczne są tam prawnie zdefiniowane. Obejmują przeglądy lekowe, pomiary ciśnienia, doradztwo przy stosowaniu inhalatorów i terapii onkologicznych. Przegląd lekowy trwa średnio 80 minut i jest wyceniany na 90 euro plus VAT, raz w roku dla pacjenta, o ile nie nastąpiły zmiany w leczeniu. Około 40 proc. aptek ma przeszkolony personel, który może te usługi realizować. Mimo to część środków z rocznego budżetu na usługi – 150 mln euro – nie jest wykorzystywana, co eksperci uznają za problem.
Ana Soldo z Chorwacji przedstawiła system, w którym działa blisko 3 tys. aptek. Choć zawód cieszy się dużym zaufaniem w tym kraju, państwowy ubezpieczyciel nadal refunduje głównie wydawanie leków. Poradnictwo i konsultacje nie są finansowane, choć trwają prace nad pilotażem we współpracy z czterema poradniami. Przygotowano też przepisy pozwalające farmaceutom wykonywać szczepienia przeciw grypie, COVID-19 i pneumokokom.
W Estonii, jak informowała Ly Rootslane, wszystkie recepty wystawiane są elektronicznie, a dokumentacja medyczna prowadzona jest wyłącznie cyfrowo. Farmaceuci uczestniczą w kampaniach profilaktycznych – przypominają pacjentom o badaniach przesiewowych i sprzedają testy do samokontroli. Od tego roku prowadzą szczepienia przeciw HPV, a wcześniej realizowali pilotaże szczepień przeciw grypie, kleszczowemu zapaleniu mózgu i COVID-19. Wiele usług finansowanych jest z kampanii profilaktycznych lub przez samych pacjentów.
Jak mówili prelegenci, w ich krajach punktem zwrotnym w działalności aptek było wprowadzenie przeglądów lekowych i szczepień. W Belgii program przeglądów lekowych objął pół miliona osób i zmienił wizerunek farmaceutów. W Niemczech podobny pilotaż, realizowany wspólnie z lekarzami, zyskał wysokie oceny pacjentów. W Estonii przełomem okazał się okres pandemii COVID-19, który udowodnił, że farmaceuci potrafią skutecznie realizować świadczenia medyczne w przystępnej cenie i z zachowaniem jakości.
W Polsce dyskusja o roli farmaceutów wchodzi w decydującą fazę. Równolegle z konferencją obradował w Senacie Parlamentarny Zespół ds. Adherencji, którego zadaniem jest opracowanie rekomendacji zwiększających przestrzeganie zaleceń lekarskich. Senator Beata Małecka-Libera zapowiedziała, że jednym z priorytetów będzie rozszerzenie kompetencji zawodów medycznych, w tym farmaceutów, zwłaszcza w zakresie dostępu do dokumentacji medycznej pacjentów i świadczeń w ramach opieki koordynowanej. Zespół uznał też za konieczne wzmocnienie farmacji klinicznej w utrzymaniu adherencji.
Dr Alina Górecka, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, poinformowała, że farmaceuci przygotowali dwa projekty dotyczące opieki farmaceutycznej w szpitalach, w których pacjent po wypisie byłby kierowany do apteki, by kontynuować zalecenia terapeutyczne i dietetyczne. Pilotaże mają zostać ocenione przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Pod koniec konferencji dr Marek Tomków przekazał najnowsze ustalenia z Senatu: jest wstępna zgoda Agencji na wprowadzenie do aptek nowego świadczenia pod nazwą „nowy lek”. Ma ono dotyczyć edukacji pacjenta przy włączaniu nowej terapii.