Projekt o koronerze w konsultacjach

Nowe przepisy mogą odciążyć lekarzy POZ i wprowadzić jasne procedury przy stwierdzaniu zgonów.

Do konsultacji publicznych resort zdrowia przekazał projekt ustawy wprowadzający instytucję koronera. Zakłada znaczne zmiany w pracy lekarzy, szczególnie tych pracujących w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) i w szpitalach.

Obecnie, gdy pacjent umrze poza szpitalem, to zazwyczaj lekarz POZ jest zobowiązany do stwierdzenia zgonu – nawet jeśli nie prowadził pacjenta, a miejsce zgonu jest daleko od jego gabinetu. Prowadzi to do sporów kompetencyjnych, stresu oraz obciążenia odpowiedzialnością karną w przypadku niepewności co do przyczyn śmierci. Lekarze wielokrotnie zabiegali o wprowadzenie instytucji koronera. Podkreślali, że obecnie ich największym problemem jest konieczność stawiania się w domu zmarłego i ustalenia przyczyny zgonu, co nie zawsze jest łatwe.

Co zmieni się w praktyce?

Projekt przewiduje powołanie koronera – urzędnika medycznego, który będzie odpowiedzialny za stwierdzanie zgonów w przypadkach niejasnych, nagłych i pozaszpitalnych. Lekarze powołani do pełnienia tej funkcji będą mieli cztery godziny na przyjazd do wezwania i wystawienie odpowiednich dokumentów. Za każde stwierdzenie zgonu wojewoda wypłaci im 1200 zł. Oznacza to, że lekarze POZ będą mogli skupić się na leczeniu, a szpitalni lekarze będą mieli jasne procedury przy nagłych zgonach w placówkach.

Koroner będzie działał według ujednoliconych wytycznych, co zmniejszy ryzyko błędów w stwierdzaniu przyczyn śmierci i ograniczy odpowiedzialność prawną lekarzy.

Dlaczego potrzebujemy koronera?

Obecnie przepisy w tym zakresie są fragmentaryczne. Zgony w szpitalach regulowane są ustawą o działalności leczniczej z 2011 roku. Tymczasem przypadki poza placówkami medycznymi wciąż podlegają… przestarzałej ustawie z 1959 roku o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Przepisy sprzed ponad pół wieku nie odpowiadają obecnej rzeczywistości prawnej ani organizacyjnej i utrudniają pracę lekarzom oraz urzędom stanu cywilnego.

Koroner ma ułatwić pracę wszystkim – lekarzom, urzędnikom i statystykom. Projekt przewiduje także wprowadzenie elektronicznych kart zgonu i urodzenia, co pozwoli szybciej przekazywać informacje do urzędów stanu cywilnego i Głównego Urzędu Statystycznego. Dzięki temu dane o przyczynach zgonów mają być bardziej wiarygodne, a ryzyko błędów i tzw. kodów śmieciowych w statystykach znacząco zmaleje.

Kto może zostać koronerem?

Koronerem może zostać lekarz z pełnym prawem wykonywania zawodu, który ma specjalizację w dziedzinie medycyny sądowej, patomorfologii, anestezjologii i intensywnej terapii lub medycyny ratunkowej. Alternatywnie lekarz w trakcie specjalizacji z dwuletnim stażem w medycynie sądowej także może pełnić tę funkcję, jeśli uzyska zgodę kierownika specjalizacji.

Lekarz będzie działał na podstawie umowy z wojewodą lub instytucją, w której jest zatrudniony. W umowie określone będą m.in.: obszar działania, zasady zastępstw, sposób prowadzenia dokumentacji i finansowania dojazdu.

Koroner nie tylko od zgonów

Projekt przewiduje, że koroner interweniuje nie tylko w przypadku nagłych zgonów, ale również gdy istnieją wątpliwości co do przyczyny śmierci lub tożsamości osoby zmarłej. W razie potrzeby zwłoki będą transportowane do zakładu medycyny sądowej lub prosektorium, a koszty przejazdu i procedur pokryje budżet państwa.

Lekarze pełniący funkcję koronera mają także odciążyć system podstawowej opieki zdrowotnej. Mogą upoważnić inne osoby wykonujące zawód medyczny do wystawiania e-karty zgonu na podstawie dokumentacji medycznej.

System elektroniczny

Nowością jest kompleksowa elektronizacja dokumentów: e-karta urodzenia, e-karta urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu oraz e-karta zgonu. System P1 umożliwi szybkie przekazywanie danych do urzędów, zmniejszając biurokrację i ryzyko wycieku danych.

Zdaniem Ministerstwa Zdrowia zmiany pozwolą także poprawić jakość danych o przyczynach zgonów w Polsce, które obecnie są oceniane przez WHO jako nieprecyzyjne w co najmniej 25% przypadków.

Kiedy zmiany wejdą w życie?

Projekt, który trafił właśnie do konsultacji publicznych, ma wejść w życie od 2027 roku. Jeśli zostanie przyjęty, Polska stanie się kolejnym krajem europejskim z instytucją koronera, która istnieje m.in. w Anglii oraz Irlandii.


id