ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Mariusz Frączek
Szanowni Państwo!
Nikt nie wie, na jakim etapie pandemii COVID-19 znajduje się świat. Nie dysponujemy wystarczającym warsztatem poznawczym, a problem z podjęciem właściwych decyzji wynika z braku rzetelnej wiedzy na temat dalszego przebiegu pandemii, braku doświadczeń dotyczących chociażby odległych losów chorych po przejściu zakażenia. Nauczono nas patrzeć na działania medyczne z perspektywy wiedzy opartej na faktach (EBM – evidence-based medicine). W codziennym postępowaniu klinicznym korzystamy wyłącznie z wiarygodnych dowodów naukowych dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa terapii. Dowodów takich dostarczają wieloletnie badania eksperymentalne, obserwacyjne. Jak je zdobyć w tym nowym porządku na świecie w ciągu pół roku? W poszukiwaniu fundamentów kierujemy się bardziej przekonaniami, nawet uzasadnionymi, ale nie wiedzą. Wszelkie zatem istniejące przewidywania i działania są wynikiem ekstrapolacji, a nie doświadczenia. Rozumie to resort zdrowia, który wprowadzając ogólne przepisy dotyczące dalszej walki z pandemią, zakłada możliwość ich dostosowania do zmieniającej się sytuacji.
Według danych World Health Organization prowadzonych jest obecnie 35 projektów badawczych nad szczepionkami na etapie testów klinicznych, ale żadna z nich nie przeszła jeszcze ostatecznych i zakrojonych na szeroką skalę prób, które udowodniłyby, że jest wystarczająco bezpieczna i skuteczna. Lekarstwa też nie mamy. Znajdujemy się więc w podobnej sytuacji jak walczący z grypą hiszpanką na początku XX wieku. Oni też nie mieli ani szczepionki, ani leku. Dysponując nowoczesnymi technologiami, mamy oczywiście nadzieję na szybsze rozwiązanie problemu niż ówcześni.
Jednocześnie coraz więcej osób zwraca uwagę na uboczne, niemniej niezmiernie ważne, skutki pandemii dotyczące opóźnień w rozpoznaniu wielu chorób. Prof. Cezary Szczylik podkreśla, że w okresie największego lockdownu (od marca do maja) liczba wydawanych tzw. zielonych kart diagnostyki i leczenia onkologicznego spadła o 25%. Pojawia się pytanie o dalszą dostępność systemu ochrony zdrowia dla zaawansowanych przypadków onkologicznych. Nie znalazłem publikowanych oficjalnie danych, ale z licznych rozmów z konsultantami wojewódzkimi i konsultantem krajowym w dziedzinie chirurgii ogólnej, a także z własnych doświadczeń wynika, że liczba chorych z późno rozpoznanymi ostrymi chirurgicznymi chorobami jamy brzusznej gwałtownie wzrosła. Nie zawsze jest to skutkiem braku możliwości kontaktu z lekarzem. Sami pacjenci unikają wizyt w placówkach medycznych z obawy przed zakażeniem wirusem. Jako lekarze znaleźliśmy się między młotem a kowadłem. Rozumiemy potrzebę szerszego otwarcia bram placówek ochrony zdrowia, ale jednocześnie wiemy, że względnie bezpieczne działania personelu medycznego i dla chorych wymagają spełnienia szeregu wymogów sanitarno-epidemiologicznych.
Musimy pracować bezpiecznie. Operacje planowe powinny dotyczyć chorych wolnych od infekcji SARS-CoV-2. Do tego konieczne jest wykonanie badania, najlepiej genetycznego. A co, jeśli pacjent odmawia przeprowadzenia testu, zwłaszcza gdy jest przyjmowany w ramach ostrego dyżuru? Na to pytanie odpowiada rzecznik praw pacjenta: „Zasadą jest, że diagnozowanie i leczenie następuje za świadomą zgodą pacjenta. Są jednak od tego wyjątki podyktowane ważnym interesem społecznym i ochroną zdrowia publicznego. Jednym z nich jest obowiązek poddania się badaniom sanitarno-epidemiologicznym (w tym również postępowaniu mającemu na celu pobranie lub dostarczenie materiału do tych badań) w sytuacji podejrzenia zakażenia. Nie można odmówić wykonania badania (testu) na obecność koronawirusa. Pacjent powinien współpracować ze służbami sanitarnymi. Ma on jednak prawo do informacji o swoim stanie zdrowia oraz podejmowanych czynnościach medycznych”. Pamiętajmy o tej opinii w codziennej pracy.
Aktualny numer „Chirurgii po Dyplomie” otwiera artykuł prof. Marka Jackowskiego i prof. Mateusza Jagielskiego „Ostre zapalenie trzustki – postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne”. Autorzy w bardzo przejrzysty sposób przedstawili sposoby postępowania z chorymi na ostre zapalenie trzustki o różnym nasileniu.
Kolejny artykuł „Leczenie endoskopowe wczesnych nowotworów górnego odcinka przewodu pokarmowego” prof. Michała Kamińskiego i lek. Nastazji Pilonis to przegląd nowoczesnych metod leczenia nowotworów, których zaawansowanie nie przekracza powierzchownych warstw błony śluzowej.
Powyższe dwa opracowania zasługują na Państwa szczególną uwagę. Pierwsze, firmowane przez aktualnego prezesa Towarzystwa Chirurgów Polskich prof. Marka Jackowskiego, dotyczy co prawda stricte chirurgii, ale z postępowaniem endoskopowym w tle. Drugie, współtworzone przez prof. Michała Kamińskiego – niekwestionowany autorytet w zakresie diagnostyki i leczenia endoskopowego nowotworów przewodu pokarmowego, dotyczy endoskopii, ale z oczywistym kontekstem chirurgicznym. Z głębokim przekonaniem wytypowałem oba artykuły jako dwa niezależne tematy wiodące bieżącego wydania naszego czasopisma.
Nowe technologie wkraczają do różnych dziedzin chirurgii. Dr hab. Krzysztof Kaliszewski przygotował dla Państwa przegląd małoinwazyjnych metod chirurgicznego leczenia chorób tarczycy. Można się zastanawiać, czy np. tyreoidektomia z dostępu przez jamę ustną jest godna polecenia, czy nie podzieli losu niektórych zabiegów przez naturalne otwory ciała, niemniej warto znać te metody.
Rozwój transplantologii sprawił, że do każdego szpitala w Polsce może trafić chory po przeszczepieniu narządów lub tkanek. Leczenie immunosupresyjne wiąże się również z działaniami niepożądanymi. Właściwe prowadzenie chorego chirurgicznego, u którego w przeszłości przeprowadzono zabieg przeszczepienia, wymaga znajomości działań leków immunosupresyjnych i ich interakcji. Z takiego założenia wyszedł dr hab. Jarosław Woroń, przygotowując artykuł „Interakcje leków stosowanych w transplantologii – o czym należy pamiętać”.
Prezentujemy również publikację na temat stosunkowo rzadkiego schorzenia. „Krwawienie do guzów nadnerczy” to artykuł opracowany przez zespół kierowany przez prof. Zbigniewa Gałązkę i dr. hab. Ryszarda Pogorzelskiego.
Nasz przypadek kliniczny to skręcenie i martwica krwotoczna przyczepka sieciowego esicy widziane oczami ginekologów.
Tytuł bieżącego artykułu z cyklu „Chirurg w sądzie” jest może nieco kontrowersyjny („Wypisanie się na własne żądanie, które uratowało zdrowie pacjenta?”), niemniej jego treść wymaga przemyślenia. Po przeczytaniu nasunęła mi się refleksja: czy doczekam czasów, gdy rozmowy między chorym a lekarzem będą w sposób prawny rejestrowane?
Wyrażam nadzieję, że prezentowane artykuły zainteresują Państwa i pozwolą wzbogacić Państwa wiedzę. Życzę miłej lektury!