BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Mariusz Frączek
Szanowni Państwo!
Zdaję sobie sprawę, że ustawiczne poruszanie tematu kryzysu polskiej chirurgii może wzbudzić Państwa zniecierpliwienie. Robię to mimo wszystko, poruszony brakiem adekwatnych reakcji osób zarządzających ochroną zdrowia. Po wielu latach starań nasuwa się pytanie: czy ktoś wreszcie nas, lekarzy chirurgów, usłyszy?
Dnia 26 października odbył się w Łodzi państwowy egzamin specjalizacyjny z chirurgii ogólnej. Nie uczestniczyłem w części testowej od czasów wybuchu pandemii COVID-19 i to, co zwróciło moją uwagę, to mała liczba zdających. Było ich 80, z całej Polski. Po kilku godzinach 50 przyszłych chirurgów opuściło salę z pozytywnym wynikiem, pozostali nie zdali. Tych 50 czeka jeszcze egzamin ustny. Proszę zauważyć, że jesteśmy w trakcie sesji jesiennej, czyli tej, w której uczestniczy zdecydowanie więcej chirurgów niż w sesji wiosennej. Nawet gdyby wszyscy zaliczyli egzaminy ustne, to i tak ta liczba nie wystarczyłaby, aby zabezpieczyć problemy kadrowe jednego województwa. Liczba wolnych miejsc specjalizacyjnych – jak poprzednio pisałem – systematycznie i bezwzględnie się zwiększa, bo rezydenci wybierają inne specjalizacje.
Aż prosi się przytoczyć słowa Marka Aureliusza: „Przyzwyczaj się do tego, byś z uwagą słuchał słów obcych i o ile można, wnikaj w duszę mówiącego”. Najważniejsze jest zrozumienie. Tak by się wydawało.
W czasopiśmie o charakterze dydaktycznym najbardziej cenione są wytyczne postępowania, które w sposób jasny i klarowny wyznaczają ścieżki terapeutyczne dla poszczególnych grup zaawansowania choroby. Dr Krzysztof Szmyt, prof. Tomasz Banasiewicz i prof. Jacek Szmeja z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu przygotowali dla Państwa artykuł „Choroba uchyłkowa jelita grubego – wytyczne dla chirurga”.
Odkąd zostałem chirurgiem, tematem sporów internistyczno-chirurgicznych była kwalifikacja chorego z krwawieniem do przewodu pokarmowego. Panowała powszechna opinia, że większość krwawień zatrzymuje się samoistnie, a punktem wyznaczającym granicę między chirurgią a interną było występowanie lub brak objawów hemodynamicznych choroby. Tachykardia i obniżone ciśnienie tętnicze wskazywały na konieczność skierowania chorego na chirurgię jako potencjalnego kandydata do operacji. Oczywiście takie było zdanie chirurgów. Wprowadzenie badań endoskopowych i zabiegów hamujących krwawienie pozornie ułatwiło rozwiązanie tego problemu, kwalifikując dodatkowo źródło krwawienia w zależności od prawdopodobieństwa jego nawrotu i skuteczności działań zabiegowych. Pytanie: czy to cokolwiek zmieniło? Kiedy odwiedzam szpitale województwa mazowieckiego, myślę, że niewiele. Każdy chory, nawet ten z podejrzeniem krwawienia czy po krwawieniu, kierowany jest pod jeden adres – oddział chirurgiczny, nawet w przypadku zmian w stopniach IIIa i IIIb w skali Forresta. Powracając do ostatniego egzaminu z chirurgii, znalazło się w nim pytanie o krwawienie do jelita cienkiego. Oczywiście skala tego problemu nie jest duża, ale jeżeli już takie krwawienie wystąpi, to stanowi trudne zagadnienie diagnostyczne i terapeutyczne, zwłaszcza dla małych ośrodków chirurgicznych. Dlatego też gorąco namawiam Autorów – dr. Tomasza Guzela, lek. Wojciecha Korcza i prof. Macieja Słodkowskiego – o przygotowanie materiału obejmującego sposoby racjonalnego postępowania wobec rzeczonego problemu klinicznego.
Wydaje się, że zakończenie pandemii COVID-19 wciąż ma charakter bardziej życzeniowy niż realny. Powszechność występowania infekcji i wpływ zakażenia na przebieg okołooperacyjny były przedmiotem rozważań od pierwszych tygodni pandemii. Teraz przyszedł czas na podsumowania. Jednym z nich jest artykuł dr Aleksandry Berkan-Kawińskiej pt. „COVID-19 w okresie okołooperacyjnym”.
Przepukliny rozworu przełykowego przepony wbrew pozorom stanowią niejednolity problem kliniczny. Wynika to zarówno z różnej anatomii, ich wielkości, jak i z zakresu zaburzeń czynnościowych. Dlatego też ich leczenie wymaga indywidualnej oceny i dobrania operacji do konkretnego chorego. Bardzo praktyczny i rzeczowy artykuł na ten temat przygotowali dr Marcin Skuła i dr hab. Marian Simka z należącego do EMC Instytutu Medycznego Szpitala św. Rocha w Ozimku i Zakładu Anatomii Collegium Medicum Uniwersytetu Opolskiego.
Starzenie się populacji europejskiej wiąże się ze wzrostem częstości występowania wielu schorzeń, w tym takich, które wymagają przewlekłego przyjmowania leków przeciwkrzepliwych. Problem staje się szczególnie palący, jeśli chorego należy operować z przyczyn pilnych. O właściwym postępowaniu w takich sytuacjach napisali dla Państwa dr Monika Lisicka i dr hab. Piotr Bienias w artykule „Postępowanie okołooperacyjne z pacjentem przyjmującym leki przeciwkrzepliwe”.
Ogniskowy rozrost guzkowy (FNH) nie jest zmianą nowotworową i nie ulega przemianie złośliwej. Zazwyczaj rozpoznanie ustalamy po wykonaniu tomografii komputerowej. W przypadku małych zmian pomocny bywa rezonans magnetyczny. W zupełnie wyjątkowych, trudnych sytuacjach klinicznych najlepszym badaniem jest rezonans magnetyczny z kontrastem hepatotropowym (Primovist/MultiHance), który ostatecznie rozstrzyga o obecności zmiany łagodnej – FNH. Wskazaniem do operacji może być krwawienie z guza lub do guza bądź wielkość zmiany (na ogół powyżej 10 cm) powodująca objawy uciskowe sąsiednich narządów. Chirurdzy z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi: lek. Aleksander Wardęszkiewicz, dr hab. Adam Durczyński, dr hab. Piotr Hogendorf i prof. Janusz Strzelczyk w ramach cyklu przypadków klinicznych przedstawili wykonanie laparoskopowej resekcji pierwszego segmentu wątroby. Znakomita dokumentacja fotograficzna podnosi znacznie jakość prezentowanej pracy. Ponieważ resekcja dotyczyła zmiany FNH, pozwoliłem sobie na powyższy komentarz, aby czytelnicy nie odnieśli wrażenia, że resekcja jest w tych przypadkach rutynowym postępowaniem.
Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy, z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia w imieniu swoim i całego Komitetu Redakcyjnego „Chirurgii po Dyplomie” pragnę życzyć Państwu spokoju i wytchnienia oraz wspaniałych i radosnych chwil spędzonych w gronie najbliższych w tym świątecznym okresie, a także sukcesów i pozytywnych przeżyć w nadchodzącym 2023 roku. Wszystkiego najlepszego!