Przypadki ekg

Redaktor działu: dr hab. n. med. Krzysztof Szydło
I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Katowice

Ostry zespół wieńcowy a odstęp QT – część I

Krzysztof Szydło

I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Katowice

Adres do korespondencji: dr hab. n. med. Krzysztof Szydło I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego I Oddział Kardiologii SPSK Nr 7 ul. Ziołowa 47 40-635 Katowice

e-mail: krzysztofszydlo@gmail.com

Kardiologia po Dyplomie 2013; 12 (10): 41-44

Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!

W czasie naszego krótkiego, niestety, spotkania, chciałbym przypomnieć kilka ważnych informacji dotyczących czasu trwania repolaryzacji i samego jego pomiaru. Pomocnym będzie tutaj przykład pacjentki z zawałem bez uniesienia odcinka ST (NSTEMI) hospitalizowanej w naszym ośrodku kilka miesięcy temu.

Na początek kilka uwag. Jak dokonuje się pomiaru odstępu QT? Prosto – mierzymy go od początku zespołu QRS do końca załamka T. Oczywiście dokonujemy tego pomiaru w odprowadzeniu, w którym zarówno początek zespołu QRS, jak i koniec załamka T są dobrze widoczne. Pomiaru należy dokonać w trzech kolejnych cyklach, lub (jeżeli rytm jest wyraźnie niemiarowy) nawet w pięciu. No tak, już widzę uśmiech na twarzy Czytelnika – przecież to są podstawy! A jednak często mamy z tym pomiarem duże trudności. Kiedy koniec załamka T jest dobrze widoczny? I gdzie jest ten koniec?

Pomiary wykonujemy tylko w przypadku, gdy amplituda załamka T wynosi co najmniej 2,5-3 mm, bez względu na to, czy jest on dodatni czy ujemny. Koniec załamka T dobrze jest określić metodą stycznej – punkt przecięcia się stycznej do ramienia dystaln...

Przejdźmy do przykładu klinicznego.

Opis przypadku

Sześćdziesięcioletnia pacjentka z nadciśnieniem oraz kilkuletnim wywiadem stabilnej wysiłkowej dławicy została przyjęta do naszego ośrodka z powodu nawracających od kilku godzin dolegliwości stenokardialnych. Przy przyjęciu stwierdzono wysokie stę...

Do góry