ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Przypadki ekg
Ciekawe przypadki, czyli łatwo się pomylić
dr hab. n. med. Krzysztof Szydło, redaktor działu
Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!
Ocena standardowego 12-odprowadzeniowego zapisu elektrokardiograficznego (EKG) wielokrotnie bywa trudna, dlatego często zastanawiamy się, czy na pewno to, co chcemy umieścić w opisie, jest prawdą. Jeszcze więcej wątpliwości pojawia się przy ocenie zapisów holterowskich. Wspaniale, gdy dysponujemy rejestracją 12-odprowadzeniową, gorzej, jeśli mamy tylko 3 odprowadzenia (3 kanały zapisu). Dlatego po pierwsze, starajmy się umieszczać w raporcie końcowym te fragmenty, które odpowiadają naszemu opisowi, pamiętajmy, że w tym dokumencie znajdzie się „wyrwany” przez nas ośmiosekundowy fragment. Osoba czytająca opis i patrząca na wybrane przez nas fragmenty nie widzi tego, co działo się wcześniej czy też później, dlatego może być zaskoczona naszym opisem. Po drugie, nie wierzmy w opisy automatyczne ani anotacje pobudzeń generowane przez system – one mogą być błędne.
Tym razem po prostu popatrzmy na kilka przykładów, bez nadmiernej liczby informacji teoretycznych. We wszystkich tych przykładach można popełnić błąd i nie są one tak oczywiste, na jakie wyglądają. Opisy znajdą Państwo w artykule, jednak warto najpierw popatrzeć na ryciny i... trochę się pomęczyć.
Pacjentem nr 1 jest 70-letni mężczyzna. Otóż to, mamy do opisania zapis EKG, a na skierowaniu napisano: przebyty zawał ściany przedniej, niedomykalność zastawki mitralnej I/II stopnia, blok AV I stopnia. To i tak bardzo dużo – ci, którzy na co dzi...
Ale to nie koniec problemów! Popatrzmy na rycinę 2. W dolnym panelu zespoły QRS 6-8 są wyraźnie zniekształcone i poszerzone. Czyżby do zaburzeń przewodzenia a-v dołożył się blok przewodzenia śródkomorowego – intermitujący? Oczywiście nie. Proszę p...