BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Nie przejdzie bez echa
Różne postaci prostych ubytków międzykomorowych
prof. dr hab. n. med. Olga Trojnarska
- Ubytek międzykomorowy (VSD) – pozornie prosta wada, wymagająca starannej analizy echokardiograficznej
- Wtórne nadciśnienie płucne/zespół Eisenmengera jako groźne powikłanie VSD
- Zadanie echokardiografisty – wskazanie optymalnego momentu do zamknięcia ubytku
Badanie echokardiograficzne prostego ubytku międzykomorowego (VSD – ventricular septal defect) zwykle służy jedynie potwierdzeniu istniejącej wady. O jej obecności świadczy bowiem głośny szmer skurczowy holosystoliczny w III-IV przestrzeni międzyżebrowej w okolicy przymostkowej oraz czasami typowy mruk skurczowy tej okolicy. Na takie właśnie rozpoznanie naprowadza również wykonane wcześniej badanie rentgenowskie klatki piersiowej, w którym zwracają uwagę wzmożony przepływ płucny i powiększenie lewej komory.
Znaczne wypełnienie tętnic płucnych, widoczne na całych polach płucnych, jest zjawiskiem subtelnym, wymagającym pewnego doświadczenia w ocenie takich obrazów, dlatego dobrze jest, by doskonalący się kardiolog-echokardiografista uczestniczył w ich interpretacji. Konieczne jest też, jak w każdym badaniu diagnostycznym, zrozumienie patofizjologii wady – przyczyn powiększenia lewej komory. Są one następstwem zjawisk hemodynamicznych wynikających z przecieku, które stanowią pochodną wielkości ubytku, ciśnień w komorach i wielkości ciśnienia w krążeniu płucnym. Przeciek pomiędzy komorami ujawnia się w momencie fizjologicznego spadku oporów płucnych, gdy systemowe ciśnienie panujące w lewej komorze powoduje przepływ krwi na stronę prawą. W efekcie dochodzi do zwiększonego powrotu krwi do lewego przedsionka i lewej komory, co wiąże się z powiększeniem obu tych jam. W przypadku niezamkniętego dużego ubytku u dzieci znacznie obciążona objętościowo lewa komora staje się niewydolna. Współcześnie jednak takie sytuacje zdarzają się wyjątkowo; wiek dojrzały osiągają pacjenci już zoperowani lub z niewielkimi ubytkami1,2.
Jak wspomniano, badanie echokardiograficzne jest zwieńczeniem procesu diagnostycznego pacjenta z podejrzeniem VSD3-5. Ponieważ komunikacja międzykomorowa może być umiejscowiona w każdej części przegrody, badanie echo powinno być przeprowadzone z w...
Zadaniem echokardiografisty przed zaplanowaniem sposobu leczenia jest określenie umiejscowienia i wielkości ubytku. Większość stanowią ubytki włóknisto-mięśniowe, czyli takie, których część komunikuje się z tkanką włóknistą pierścieni zastawko...
Kolejnym etapem badania echokardiograficznego jest określenie istotności hemodynamicznej wady, czyli konsekwencji anatomicznych przecieku. Jak wynika z przedstawionej powyżej patofizjologii wady, duży przeciek powoduje powiększenie lewej komory, z...