BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Analiza
Pełzająca rewolucja antykolejkowa
Żaneta Semprich
Od 1 stycznia 2015 roku zacznie obowiązywać przyjęta 22 lipca 2014 roku nowelizacja Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. (Dz.U. 2014.1138). Projekt tej nowelizacji komentowali jego autorzy z przekonaniem, że przepisy zrewolucjonizują system udzielania świadczeń, bez – co istotne! – wzrostu finansowania.1 stycznia 2015 roku zacznie obowiązywać przyjęta 22 lipca 2014 roku nowelizacja Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. (Dz.U. 2014.1138). Projekt tej nowelizacji komentowali jego autorzy z przekonaniem, że przepisy zrewolucjonizują system udzielania świadczeń, bez – co istotne! – wzrostu finansowania. Prace parlamentarne trwały niewiele ponad miesiąc. Decyzje większości sejmowej zapadały zgodnie z intencjami rządowymi, mimo lawiny protestów i krytyki zgłoszonej przez organizacje pozarządowe, zainteresowane stowarzyszenia, samorządy i różne inne podmioty. Ich stanowiska nie zostały uwzględnione.
Musimy nauczyć się nowego systemu. A dopiero z czasem ocenimy, czy spełnił zakładane cele. Nowe przepisy mają bowiem zapewnić lepszy standard opieki nad chorymi onkologicznie, usprawnić funkcjonowanie list oczekujących, zmodyfikować zawieranie umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, wreszcie zmienić rolę NFZ. Nie wszystkie unormowania staną się jednak faktem już w nowym roku.
1. „Mała rewolucja” została rozciągnięta na kilka lat, aż do 2020 roku. Właśnie wtedy wejdą w życie niektóre przepisy dotyczące Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, a ściślej – jej uprawnień do gromadzenia i przetwarzania danych niezbędnych podczas taryfikacji świadczeń.
Zobowiążą one podmioty finansujące świadczenia ze środków publicznych do nieodpłatnego udostępniania agencji danych koniecznych do określenia taryfy świadczeń. W przypadku konieczności pozyskania danych od innych podmiotów, agencja będzie zawierać z nimi umowy na podstawie określonego przez nią trybu postępowania (nie będzie stosować przepisów o zamówieniach publicznych). Umowa może przewidywać wynagrodzenie z tytułu przekazywania danych, jeżeli strony tak postanowią.
2. Natomiast od stycznia 2018 roku minister, ustalając w rozporządzeniu priorytety zdrowotne, uwzględniać będzie dane zawarte na mapach potrzeb zdrowotnych.
3. Z kolei od 30 czerwca 2016 roku wejdą w życie przepisy, na podstawie których wojewoda wydawać będzie w formie decyzji administracyjnej opinię o celowości utworzenia na obszarze województwa nowego podmiotu leczniczego lub nowych jednostek albo komórek organizacyjnych.
Co istotne, nie mogą to być rozstrzygnięcia arbitralne. Zapadną na podstawie map regionalnych, priorytetów regionalnej polityki zdrowotnej oraz danych z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. Przepis obliguje wojewodę do zasięgnięcia opinii dyrektora właściwego oddziału NFZ. Na załatwienie tej sprawy wyznaczono 60 dni. Pozytywna decyzja będzie ważna pod warunkiem dochowania terminów. Może zostać z urzędu uchylona albo zmieniona w każdym czasie w przypadku zmiany okoliczności mających wpływ na jej wydanie.
Swoje intencje wprowadzenia takich procedur minister zdrowia ujął tak:
– Obecnie polityka inwestycyjna w systemie jest kompletnie nieskoordynowana. Zbyt często widzimy takie zjawisko, że starosta, który jest właścicielem szpitala, prowadzi własną politykę inwestycyjną i kupuje bardzo drogi sprzęt, nie patrząc na to, co niejako obok niego robi marszałek w szpitalu marszałkowskim, a obok tego wszystkiego funkcjonuje rektor uniwersytetu medycznego.
4. Od stycznia 2015 roku prezes NFZ określać będzie sposób zawierania umów o udzielanie świadczeń według nowego art. 146 ustawy. Co zatem się zmieni? Przede wszystkim zaczną funkcjonować przepisy tworzące dwa pakiety: onkologiczny i antykolejkowy.
● Onkologiczny wprowadza opcjonalną zasadę bezlimitowego leczenia onkologicznego. Placówka może z niej skorzystać. Jednocześnie przewidziano pewne obowiązki świadczeniodawców. Przede wszystkim, muszą przestrzegać dość krótkich terminów leczenia i wylegitymować się z jego jakości, tzn. będą ujawniali dane informujące o skuteczności leczenia.
Jak mają wyglądać te procedury? Otóż pacjent zaopatrzony zostanie w specjalną kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego, tzw. zieloną kartę, uprawniającą go do wejścia na szybką ścieżkę diagnostyki. Wyda ją lekarz rodzinny, jeśli stwierdzi podejrzenie choroby nowotworowej, lub specjalista, jeśli taką chorobę potwierdzi. Karta będzie spersonalizowana, opatrzona numerem. Pozwoli prześledzić w każdej chwili, co się dzieje z pacjentem. Płatnik będzie widział, czy pacjent „przechodzi ścieżką diagnostyki” w określonych przepisami terminach. Jeśli jakaś placówka nie będzie w stanie ich dotrzymać, straci bezlimitowe finansowanie.
● Inny charakter mają zmiany mające na celu rozwiązanie problemów wynikających z prowadzenia list oczekujących. Przewidują np. wyeliminowanie przypadków wpisywania się przez pacjentów na więcej niż jedną listę, a to dzięki wprowadzeniu obowiązku dostarczenia oryginału skierowania. Obowiązkiem świadczeniodawców będzie prowadzenie list oczekujących w formie elektronicznej. Powinno to umożliwić umawianie się drogą elektroniczną na wizyty, monitorowanie swego statusu na liście oraz powiadamianie o terminie udzielenia świadczenia. Przy tej okazji wprowadza się obowiązek otrzymywania skierowania od lekarza rodzinnego do okulisty i dermatologa.
5. Jednocześnie wprowadzane są zmiany dotyczące programów zdrowotnych. Przewiduje się podjęcie prac nad stworzeniem Ogólnopolskiej Mapy Potrzeb Zdrowotnych oraz map regionalnych dla terenu województwa. Ich cel to zmniejszenie nierówności w opiece zdrowotnej. Faktem jest natomiast, że pojawia się ustawowy obowiązek planowania inwestycji i rozwoju systemu ochrony zdrowia na szczeblu regionalnym.
6. Zmianie ulega także sposób powoływania organów NFZ. Prezesa NFZ powoływać i odwoływać będzie minister zdrowia – dotąd było to zadanie prezesa Rady Ministrów. Również przez ministra powoływani będą członkowie Rady Funduszu. Jednocześnie NFZ zostanie uwolniony od obowiązku wyceny świadczeń – to zadanie przejmie wspomniana agencja podporządkowana ministrowi zdrowia. Dotychczas było to zadanie NFZ, który w tej dziedzinie był sobie sam sterem, żeglarzem i okrętem. Na podstawie nowych przepisów przejmie to zadanie grono skupionych w agencji niezależnych ekspertów, tych samych, którzy zajmują się profesjonalnymi ocenami procedur medycznych. Także w resorcie zdrowia, a nie w NFZ, określane będą główne warunki kontraktowania świadczeń medycznych.
7. Godna uwagi jest też istotna modyfikacja art. 42 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Wprowadza ona ułatwiający życie osobom przewlekle chorym wyjątek od obowiązku osobistego badania pacjenta. Już niebawem lekarz, znając stan zdrowia chorego, odzwierciedlony w dokumentacji medycznej, będzie mógł zaocznie wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia oraz zlecenie na zaopatrzenie w wyroby medyczne. Będzie też wypisywał niektóre farmaceutyki na rok. Czy to skróci kolejki? Na to liczy Ministerstwo Zdrowia, które zauważyło, że część pacjentów zgłasza się tylko po recepty.
Są już niektóre przepisy wykonawcze uszczegóławiające te zasady. Należy do nich Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 11 września 2014 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie recept lekarskich. (Dz.U. 2014 r. poz. 1239).
8. Na koniec wspomnieć trzeba o dwóch ustawach uchwalonych jednocześnie z ustawą o świadczeniach. Otóż 22 lipca Sejm przyjął także nowelizację Ustawy o konsultantach w ochronie zdrowia. Weszła w życie 11 września 2014 roku (14 dni od dnia ogłoszenia w Dz.U.).
● Ustawa wprowadza instytucję oświadczeń, które będą musieli składać zarówno konsultanci krajowi, wojewódzcy, jak i kandydaci na konsultantów. Będą w nich ujawniać, z jakimi podmiotami współpracują i w związku z tym nie będą mogli wykonywać pewnych obowiązków konsultanckich. Ustawa zobowiązuje do odwoływania konsultanta z pełnionej funkcji, jeśli zaistnieją najmniejsze choćby wątpliwości co do ewentualnego konfliktu interesów.