Dramatyczny brak łóżek o profilu geriatrycznym to bolączka Mazowsza. Na szczęście w stolicy powstaje największy oddział geriatryczny w tym regionie.

Wizualizacja nowego pawilonu

Osiem lat temu dr n. med. Marek Balicki, ówczesny dyrektor Szpitala Wolskiego, zaczął ubiegać się o pieniądze na utworzenie oddziału geriatrii. Finał tego przedsięwzięcia nastąpi jesienią tego roku, gdy na nowym 36-łóżkowym oddziale będą się pojawiać pierwsi pacjenci.

Na tę inwestycję, a także na budowę nowego pawilonu dla kardiologii i pracowni diagnostyki endoskopowej Szpitala Wolskiego (termin ukończenia to 2016 rok) pieniądze wyłoży miasto. W sumie będzie to ok. 27,5 mln zł. Niebagatelny jest udział Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która po raz kolejny zbierała w tym roku na geriatrię.

Geriatria to uboga krewna innych dziedzin medycyny, i to nie tylko na Mazowszu. Szacuje się, że w tym regionie brakuje aż 250 łóżek. Teraz, po modernizacji pomieszczeń w szpitalu na warszawskiej Woli, powstanie 10 sal trzyosobowych, każda o powierzchni ok. 29 mkw., oczywiście z łazienkami, i dwie sale wzmożonego nadzoru z sześcioma łóżkami. Oddział będzie przestronny, przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Planowane są również sale terapii zajęciowej, gabinety fizykoterapii i gabinet psychologa. Można więc liczyć, co najważniejsze, na kompleksowe leczenie osób ze schorzeniami wieku podeszłego.