Kraj

Lublin: O zakażeniach w kryminalnym stylu

Agnieszka Kasperska

Lekarze muszą pamiętać, że dobre HCV to martwe HCV. Przed zakażeniem może uratować tylko ostrożność i zdobycie wiedzy. Pomoże im w tym film nakręcony na oddziale Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK nr 1 w Lublinie. Kto spodziewa się obrazu stricte instruktażowego, zawiedzie się jednak. Lekarze obejrzą kryminał w stylu zagadek kryminalnych CSI.

Film powstał w ramach programu „Zapobieganie zakażeniom HCV” realizowanego przez Narodowy Zakład Zdrowia Publicznego – PZH wspólnie z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie, Głównym Inspektoratem Sanitarnym oraz Instytutem Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Współfinansowany jest w ramach Szwajcarskiego Programu Współpracy z Nowymi Krajami Członkowskimi UE oraz przez ministra zdrowia.

– Wirusowe zapalenie wątroby typu C zostało uznane przez WHO za jedno z największych światowych zagrożeń epidemicznych, określone mianem wirusowej bomby zegarowej lub cichej epidemii, a dominującą drogą transmisji HCV są zakażenia krwiopochodne – podkreśla Monika Wróbel-Harmas, rzecznik Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH.

– Badania przeprowadzone w 2004 roku wskazują, że w Polsce największe znaczenie w rozprzestrzenianiu zakażeń HCV miały iniekcje wykonywane bez zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa, zarówno w placówkach medycznych, jak i niemedycznych – dodaje Monika Wróbel-Harmas. – Dlatego konieczne jest stałe podnoszenie poziomu świadomości personelu medycznego co do szczególnej roli, jaką odgrywa on w zapobieganiu zakażeniom HCV.

Realizacja filmu ma uwrażliwić pracowników ochrony zdrowia, do których ten film jest adresowany, na konieczność przestrzegania procedur medycznych w miejscu pracy. Ma ostrzegać także przed konsekwencjami niewłaściwego postępowania, czyli przed ryzykiem przenoszenia wszelkich zakażeń krwiopochodnych, w tym HCV i HIV.

Scenariusz filmu zaczyna się od „popełnienia przestępstwa” – jeden z pracowników szpitala został zakażony HCV. Rusza śledztwo. Dochodzeniowcy posługują się m.in. metodą fluorescencyjną. Wykrywają dzięki temu szereg śladów biologicznych z krwi, pokazując właściwe i naganne zachowania personelu medycznego podczas wykonywania pracy.

Do góry