Zagranica
Australia: Tną ceny
Jerzy Dziekoński
Australijski senat zgodził się na zaproponowaną przez rząd reformę, dzięki której ceny najczęściej stosowanych leków spadną nawet o połowę. Znajdujące się na liście Pharmaceutical Benefits Scheme oryginały zostaną zastąpione generykami. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze rząd przeznaczy na nowe terapie.
Dzięki nowym regulacjom zmienią się ceny ponad 2 tys. najczęściej stosowanych leków. Jak zapowiada minister zdrowia Sussan Ley, mniej za leki zapłacą pacjenci cierpiący na najczęściej występujące w Australii schorzenia. Nowy program taryfikacji medykamentów obejmie np. specyfiki obniżające poziom cholesterolu, stosowane w chorobach serca, na nadciśnienie, osteoporozę, depresję czy chorobę afektywną dwubiegunową. Wymienione problemy zdrowotne dotyczą aż 3 mln Australijczyków.
Nowe ceny zaczną obowiązywać od października przyszłego roku. Według ministerialnych zapowiedzi ceny kolejnych kilkuset leków będą redukowane w ciągu następnych pięciu lat. Oznacza to oszczędności na jednej recepcie od 10 do 20 dolarów australijskich. W skali roku pacjent może zaoszczędzić od 60 do 250 dol. Najwięcej korzyści odniosą pacjenci z kilkoma schorzeniami, np. cierpiący na schorzenia układu krążenia i osteoporozę zaoszczędzą rocznie nawet 700 dol.