ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Ważne liczby
Ważne liczby
Opracował Jerzy Dziekoński
1,5 mln liczba osób, które ukończyły 80 lat
2,5 mln liczba osób, które ukończyły 75 lat
343 lekarzy ma specjalizację z geriatrii
332 lekarzy ze specjalizacją geriatryczną wykonuje zawód
169 lekarzy jest w trakcie specjalizacji z geriatrii
1500 lekarzy geriatrów potrzeba dla zaspokojenia potrzeb zdrowotnych Polaków
Komentarz
Prof. dr hab. med. Tomasz Grodzicki, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Geriatrii UJ CM w Krakowie
Żeby określić, jaka liczba geriatrów jest potrzebna w systemie, należy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie o miejsce tej specjalności w systemie. Można sobie wyobrazić, że geriatrii wcale nie ma w ochronie zdrowia, i wtedy w ogóle nie będziemy potrzebować geriatrów. Jeżeli jednak weźmiemy wzorce np. brytyjskie, to potrzebowalibyśmy 1,5-2 tys. tych specjalistów. Według symulacji, które robiłem dla Ministerstwa Zdrowia, w Polsce potrzebujemy od 1,2 do 1,3 tys. geriatrów. Wszystko zależy od tego, jaki model przyjmiemy. Jeśli uzgodnimy, że w każdym szpitalu w Polsce powinien być geriatra – mamy ok. 1000 szpitali, w tym ok. 600 wieloprofilowych – i przy zapewnieniu obecności geriatrów w poradniach, myślę, że liczba 1,5 tys. lekarzy tej specjalności byłaby jak najbardziej wystarczająca.
Obecnie mamy w kraju 40 oddziałów geriatrycznych. Gdybyśmy w każdym z nich byli w stanie szkolić rocznie 10 geriatrów, to przy normalnym systemie kształcenia w ciągu czterech-pięciu lat moglibyśmy osiągnąć wystarczającą liczbę specjalistów. Jeżeli Ministerstwo Zdrowia dopuści krótszą ścieżkę specjalizacyjną dla internistów z dużym doświadczeniem w pracy z seniorami, to optymistycznie do wspomnianej liczby 1,2-1,5 tys. lekarzy bylibyśmy w stanie dojść w ciągu czterech lat.
Problemem jest to, że dzisiaj geriatrzy ze względu na bardzo niską wycenę świadczeń ambulatoryjnych geriatrycznych – pacjent geriatryczny zajmuje dużo więcej czasu i nie jesteśmy w stanie przyjąć czasem więcej niż jednego pacjenta w ciągu godziny – pracują w innych specjalnościach. Odpowiednie podniesienie stawek sprawiłoby, że geriatrzy wróciliby do zawodu, a kształcący się młodzi lekarze też zechcieliby w tej specjalności pracować.