ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Zagranica
Wielka Brytania: Młodzi na wylocie
Jerzy Dziekoński
Powodem masowego zainteresowania emigracją jest projekt nowych kontraktów dla młodych lekarzy, który skutkuje obcięciem ich zarobków o mniej więcej 40 proc. oraz wymusza na absolwentach pracę w znacznie wyższym wymiarze godzin, w dużej mierze na nocnych i weekendowych dyżurach. Zmiany mają dotknąć aż 53 tys. lekarzy.
Po tym jak rząd przedstawił nowe warunki zatrudnienia młodych lekarzy, do General Medical Council masowo zaczęły napływać wnioski o potwierdzenie kwalifikacji do pracy za granicą. British Medical Association bije na alarm: brytyjską ochronę zdrowia czeka kadrowa katastrofa! I tak np. od 16 do 18 września do General Medical Council wpłynęły 1644 takie wnioski. Zazwyczaj samorząd lekarski otrzymuje maksymalnie 25 takich podań dziennie.
W 2014 roku niespełna 5 tys. lekarzy ubiegało się o uznanie kwalifikacji do pracy poza Wielką Brytanią. Do 20 września br. liczba ta przekroczyła 4,5 tys. Wszystko wskazuje na to, że pobity zostanie rekord z 2012 roku, kiedy samorząd lekarski wydał 5163 zaświadczenia.
Zdaniem przedstawicieli komisji młodych lekarzy BMA liczba wniosków o potwierdzenie kwalifikacji zawodowych dowodzi, że proponowane zmiany są nie do zaakceptowania. – Te liczby powinny stać się pobudką dla rządu. Plany wprowadzenia nowych kontraktów przelały czarę goryczy i istnieje duże ryzyko, że młodzi lekarze wypowiedzą się w tej sprawie, opuszczając kraj. Strata tak dużej liczby lekarzy we wczesnym stadium ich kariery byłaby katastrofalna dla NHS – uważa dr Kitty Mohan, przewodnicząca komisji młodych lekarzy BMA.
Przedstawiciele ministerstwa zdrowia zachowują jednak spokój i twierdzą, że nie wszyscy lekarze ubiegający się o potwierdzenie kwalifikacji wyjadą z kraju, a certyfikat ważny jest tylko przez trzy miesiące. Ponadto nie tylko młodzi lekarze złożyli do GMC wnioski. – Liczba wniosków nie stanowi danych emigracyjnych i nie odzwierciedla rzeczywistych planów. Podejrzewamy, że nagły masowy napływ wniosków spowodowany jest akcją związków zawodowych lekarzy, które źle interpretują nasze propozycje dotyczące nowych kontraktów dla młodych lekarzy – tak brzmi rządowa odpowiedź.
Optymizmu rządzących nie podzielają agencje rekrutacyjne, które już odnotowały większe zainteresowanie młodych lekarzy pracą za granicą, zwłaszcza w Australii, gdzie zarobki są znacznie wyższe.