• Czy przypadkiem nie zrezygnowałaś/zrezygnowałeś na rzecz picia z niektórych przyjemności i zainteresowań, np. masz mniej czasu dla rodziny, na swoje hobby, natomiast coraz więcej czasu zajmuje ci odzyskiwanie formy po piciu czy też odrabianie zaległości powstałych podczas picia, zdobywanie pieniędzy na picie, poszukiwanie okazji do wypicia czy też samo picie, a może zmieniłaś/zmieniłeś pracę albo wykonywany zawód w związku z piciem?

• Czy zdarzało ci się pić alkohol wbrew zaleceniom lekarza, pomimo kłopotów finansowych czy też problemów rodzinnych, zawodowych, prawnych itp., o których wiadomo, że mogły mieć związek z piciem alkoholu?


Tym razem także policz wszystkie zapisane na kartce kreski. Jeżeli jest ich trzy lub więcej, to nie ulega wątpliwości, że problem wygląda poważniej, niż ci się wydaje. W tej sytuacji radziłbym koniecznie porozmawiać ze specjalistą psychoterapii uzależnień, bowiem nie każdy lekarz i nie każdy psycholog zna się na uzależnieniach, a problem wygląda znacznie poważniej, niż ci się to wydaje.

Do góry