MT: Co rzecznik i środowisko lekarskie mogą wspólnie zrobić dla poprawy świadczenia usług medycznych?

K.B.K.: Ważne, między innymi, jest dzielenie się swoimi doświadczeniami z realizacji praw pacjenta przez podmioty lecznicze. Każde sygnalizowane wątpliwości są przeze mnie analizowane i mogą stać się podstawą podjęcia działań systemowych. Jako przykład mogę podać sygnał skierowany do mnie przez jeden z podmiotów leczniczych, który realizuje świadczenia z zakresu lotniczego ratownictwa medycznego. Podmiot ten zwrócił się z problemem realizacji prawa pacjenta do wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych w przypadku małoletnich pacjentów, którzy ukończyli 16. r.ż., podczas działań ratownictwa medycznego. Okazało się, że niektórzy małoletni pacjenci mimo stanu zagrażającego zdrowiu lub życiu wyrażają sprzeciw wobec zgody przedstawiciela ustawowego na udzielenie im świadczeń zdrowotnych przez ratowników medycznych, w tym na transport do właściwej placówki. W takiej sytuacji wymagana jest zgoda sądu opiekuńczego, niemniej stan zagrażający zdrowiu lub życiu pacjenta uniemożliwia praktyczne zastosowanie się do tej procedury. Podniesiony przez placówkę problem jest bardzo istotny, dlatego już wystąpiłam w tej sprawie do ministra sprawiedliwości, sygnalizując go również ministrowi zdrowia.

Poza tym, co niezwykle ważne, lekarze występują o stanowiska rzecznika w określonej sprawie dotyczącej realizacji praw pacjenta i to stanowisko chcą wykorzystywać w bieżącej działalności. Ten aspekt podejścia lekarzy i zainteresowania prawami pacjenta należy uznać nie tylko za pozytywny, ale wręcz pożądany.