Kraj

Szczecin ma respirator oscylacyjny

Anna Folkman

Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 PUM w Szczecinie przy ul. Unii Lubelskiej jako jedyny w województwie otrzymał respirator oscylacyjny. Wcześniej urządzenie trzeba było pożyczać np. z Warszawy.

Respirator oscylacyjny to urządzenie, dzięki któremu możliwe jest uratowanie życia chorym, u których z różnych przyczyn doszło do wystąpienia najcięższej postaci ostrego uszkodzenia płuc (zespół ARDS). Są to chorzy po ciężkich i rozległych urazach, z zapaleniem płuc, ostrym zapaleniem trzustki, pacjenci hematologiczni, po rozległych przetoczeniach krwi (zespół TRALI) oraz w każdej innej sytuacji, gdy brak jest możliwości oddychania z wykorzystaniem klasycznego respiratora.

W respiratorze oscylacyjnym jest możliwość podawania znacznie mniejszych objętości mieszaniny oddechowej za pomocą drgań wysokiej częstotliwości, a nie silnego ciśnienia czy dużej objętości każdego oddechu. W efekcie obserwujemy znaczny spadek ciśnienia w drogach oddechowych. Chore obszary płuc nie są dodatkowo uszkadzane wysokim ciśnieniem lub objętością podawanej mieszaniny oddechowej, a ryzyko wystąpienia nowych uszkodzeń w płucach staje się minimalne. Cząsteczki tlenu, oscylując, przemieszczają się do najdalej położonych pęcherzyków płucnych. Dzięki oscylacjom pęcherzyki płucne pozostają „otwarte” i coraz lepiej upowietrznione, co sprzyja ich regeneracji. Klasyczny respirator wentyluje chorego z częstością 10 do 30 oddechów na minutę, respirator oscylacyjny – u dorosłych z częstotliwością 360 oddechów na minutę, u noworodków 1000 oddechów na minutę, podając znacznie mniejszą objętość mieszaniny oddechowej.

– Dziecięcych wersji takiego respiratora jest w województwie kilka, nie mogą być jednak wykorzystywane u dorosłych – mówi dr hab. med. Cezary Pakulski z oddziału intensywnej terapii Centrum Leczenia Urazów Wielonarządowych SPSK nr 1 PUM w Szczecinie. – Urządzenie, które trafiło do szpitala, jest przeznaczone właśnie dla dorosłych, to chyba 14. taki respirator w Polsce i jedyny w naszym województwie. Najbliższy jest w Poznaniu. Urządzenie można stosować u pacjentów o wadze od 30 kg, czyli także u dzieci, przy zmianie układu oddechowego nawet u noworodków.

Respirator kosztował ponad 140 tys. zł i został przekazany szpitalowi w ramach Global Grant Rotary International zrealizowanego przez Rotary Club Szczecin. Zbiórka trwała ponad dwa lata.

Do góry