ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Uroginekologia
Dobra naprawa operacyjna to także walka ze wstydem
O nowoczesności i sojuszach z prof. dr. hab. med. Marcinem Jóźwikiem, prezesem Polskiego Towarzystwa Uroginekologicznego, rozmawia Adam Grzybowski
Polskie Towarzystwo Uroginekologiczne powstało w 2014 roku. Prowadzi działania, które służą polepszeniu opieki medycznej: lekarskiej, fizjoterapeutycznej, położniczej i pielęgniarskiej nad pacjentkami zarówno przed porodem, jak i po nim oraz chorym, które doświadczają dolegliwości w okresie menopauzalnym. Towarzystwo angażuje się w prowadzenie kursów adresowanych do lekarzy, fizjoterapeutów i położnych. Przyznaje też certyfikaty.
MT: Fakty poparte danymi statystycznymi dowodzą, że pana zespół zalicza się do ludzi sukcesu.
Prof. Marcin Jóźwik: Rzadko która dyscyplina może się pochwalić takimi osiągnięciami. Wdrażanie europejskich i światowych trendów diagnostyki oraz terapii uroginekologicznej sprawiło, że osiąga ona nawet 95 proc. skuteczności. To dobra wiadomość, zważywszy na to, że nietrzymanie moczu i obniżenie narządów miednicy mniejszej należą do najpowszechniejszych problemów zdrowotnych. Według statystyk dotykają one nawet jednej trzeciej niektórych populacji w Europie, co w polskich realiach może oznaczać kilkanaście milionów chorych. Dolegliwości, na które cierpią szczególnie kobiety po porodzie drogami natury i w okresie pomenopauzalnym, bardzo ograniczają ich aktywność i funkcjonowanie społeczne. Oczekuje się jednak, że wraz z rosnącą świadomością o możliwościach leczenia nietrzymania moczu i stolca coraz więcej pacjentów będzie szukać pomocy medycznej. Temu też wychodzi naprzeciw misja Towarzystwa: umożliwienia pacjentom dostępu do całego spektrum leczenia uroginekologicznego według udokumentowanych, światowych standardów.
MT: Pojęcie „misja” ma kilkadziesiąt synonimów, m.in. ambicja, cel, intencja, posłannictwo, priorytet. Co to dokładnie oznacza w przypadku uroginekologii?
M.J.: Według statystyk co trzecia kobieta albo doświadczy gubienia moczu, albo będzie miała problem z obniżeniem narządów miednicy mniejszej: wypadaniem pęcherza moczowego, macicy, odbytnicy. To są dolegliwości, które należy nazwać kalectwem, a ci...