Medycyna sportowa

Lekarzu rodzinny, zainteresuj się aktywnością fizyczną swoich pacjentów

Prof. dr hab. med. Józef Opara

Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach, GWSH w Katowicach

„Orandum est ut sit sans mens sana in corpore sano” – powinieneś modlić się o zdrowy umysł w zdrowym ciele – pisał pod koniec pierwszego wieku naszej ery rzymski poeta satyryczny Juwenalis z Akwinu (60–130). Niespełna 2000 lat później wciąż nie do końca wiemy, jak skomplikowane są związki między zdrowiem fizycznym, zdrowiem psychicznym i chorobą.

Utrzymywanie regularnej, umiarkowanie nasilonej aktywności fizycznej (AF) – takiej jak chodzenie, jazda na rowerze, pływanie czy uprawianie różnych form sportu i rekreacji – przynosi znaczące korzyści dla zdrowia. Wiadomo powszechnie, że AF może zmniejszyć ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia, cukrzycę, nowotwory jelita grubego i sutka, osteoporozę, a nawet depresję. Ponadto odpowiedni poziom aktywności fizycznej zmniejsza ryzyko złamań i pomaga w kontrolowaniu masy ciała. Opublikowano wiele doniesień, które wykazały istotną rolę AF w prewencji pierwotnej i wtórnej w chorobach układu nerwowego, takich jak choroba Alzheimera, udar mózgu, choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane.

Badania naukowe wykazały, że utrzymywanie regularnej AF zapobiega fizjologicznemu ubytkowi masy związanemu ze starzeniem się, czyli sarkopenii (ang. age-related loss of muscle mass). Inne badania dowiodły, iż AF podnosi odczuwaną jakość życia.

Badania amerykańskie przedstawione w 2015 roku przez Arema i wsp. objęły aktywność fizyczną kohorty 661 137 mężczyzn i kobiet w wieku od 21 do 98 lat (średnia 62 lata) w odniesieniu do 116 686 zgonów. W porównaniu z osobami nieutrzymującymi żadnej AF stwierdzono o 20 proc. niższe ryzyko zgonu nawet u aktywnych poniżej zalecanego minimum 7,5 godzino-równoważników metabolicznych (MET-hours) tygodniowo, o 31 proc. mniejsze ryzyko zgonu u aktywnych od jednego do dwóch razy zalecanego minimum, o 37 proc. niższe ryzyko przy AF od dwóch do trzech razy minimum i 39 proc. niższe przy trzy do pięć razy rekomendowanej AF.

Zalecenia dotyczące AF opisano już w „Medical Tribune”. Przypomnę tylko, że WHO zaleca dla grupy wiekowej powyżej 65 lat „co najmniej 150 minut umiarkowanej intensywności aerobowej aktywności fizycznej w ciągu tygodnia lub co najmniej 75 minut intensywnej aerobowej aktywności fizycznej w ciągu tygodnia lub też w równoważnym połączeniu aktywność o średniej i znacznej intensywności”. Z kolei Polskie Forum dla Prewencji utworzone w 2009 roku przez 13 ekspertów przytoczyło dane dowodzące, że osoby aktywne fizycznie żyją o około pięciu-siedmiu lat dłużej niż pozostałe. Zalecono „regularną (co najmniej trzy razy w tygodniu, codziennie, jeśli to możliwe) AF o umiarkowanej intensywności, trwającą co najmniej 30 min”. Proponowane są:

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Jak oceniać aktywność fizyczną?

Według Stratha i wsp. (2013) AF obejmuje cztery wymiary:

Obowiązki lekarza ogólnego w Anglii

General Practitioner (GP) jest w Anglii odpowiednikiem polskiego lekarza rodzinnego. W jednym z ostatnich numerów miesięcznika „British Journal of General Practice” [...]

Obowiązki lekarza rodzinnego w Polsce

Jak widać, oczekiwania co do wiedzy na temat aktywności fizycznej i jej propagowania w odniesieniu do lekarza ogólnego w Anglii są [...]

Oficjalnych dokumentów brak

W takim razie zapytam raz jeszcze: jaka powinna być rola lekarza rodzinnego Polsce w odniesieniu do AF?

Pytamy czytelników

Będę wdzięczny, jeżeli lepiej zorientowani czytelnicy „Medical Tribune” zechcą podzielić się odpowiedziami na poniższe pytania.
Do góry