Należy też pamiętać o aktywności fizycznej, rekomendowanej dla wszystkich pacjentów, we wszystkich grupach ryzyka.


MT: Co III Deklaracja Sopocka mówi na temat stosowania statyn?


A.M.:
Statyny są podstawowymi lekami wykorzystywanymi w terapii hipercholesterolemii. Spośród stosowanych w Polsce inhibitorów HMG-CoA najsilniejsze działanie hipolipemizujące mają atorwastatyna i rozuwastatyna. Założenia terapii można realizować za pomocą tych dwóch leków, bowiem w 2011 FDA negatywnie zaopiniowała stosowanie 80 mg symwastatyny i skojarzeń jej większych dawek (40 mg, 20 mg) np. z amiodaronem, werapamilem lub cyklosporyną ze względu na zwiększone ryzyko miopatii. Atorwastatyna ulega biotransformacji w wątrobie, rozuwastatyna zaś jest metabolizowana przez wątrobę jedynie w niewielkim stopniu. Rozuwastatyna jest przeciwwskazana u chorych z ciężką niewydolnością nerek przy klirensie 30 ml/min/1,73 m2. Nadrzędnym celem leczenia dyslipidemii jest zmniejszenie stężenia LDL-C. Jeżeli nie osiąga się celu terapii, należy zwiększyć dawkę lub zmienić stosowaną statynę na silniejszą. Po uzyskaniu kontroli stężenia LDL-C konieczne jest dążenie do osiągnięcia drugorzędowego celu leczenia – obniżenia stężenia nie-HDL.


MT: Jak postępować, gdy leczenie nawet najsilniejszymi statynami nie pozwala na osiągnięcie docelowych stężeń lipidów?


A.M.:
Należy dołączyć do statyny ezetymib (selektywny inhibitor wchłaniania cholesterolu). Ezetymib wybiórczo hamuje wchłanianie cholesterolu oraz pochodnych steroli roślinnych w jelitach, co prowadzi do zmniejszenia cholesterolu transportowanego do wątroby. Jest zalecany również jako alternatywa u pacjentów nietolerujących statyn. Kolejną metodą leczenia, na którą trzeba zwracać baczniejszą uwagę, jest stosowanie inhibitorów PCSK9, zwanych potocznie kumabami. Kumaby, czyli przeciwciała monoklonalne dla PCSK9, obniżają stężenie LDL-C o ok. 60 proc., niezależnie od zastosowania innej terapii hipolipemizującej. Ostatnią formą leczenia, o której należy wspomnieć, jest afereza lipoproteinowa (zwana aferezą LDL). Jest to rodzaj zabiegu pozaustrojowego wykonywanego w celu usunięcia z krwi LDL-C. Aferezę lipoproteinową rozważa się u pacjentów, którzy mimo stosowania maksymalnej dawki leku i diety obniżającej osoczowe stężenie cholesterolu nadal mają wysokie stężenie LDL-C. Ze względu na inwazyjność jest ona obecnie zarezerwowana głównie dla chorych z hipercholesterolemią rodzinną (FH).


MT: Jakie są najczęstsze błędy popełniane w leczeniu statynami?


A.M.:
Nihilizm terapeutyczny, stosowanie zbyt małych dawek leków i preparatów zbyt słabych statyn. Mimo że u pacjentów z jawną chorobą układu sercowo-naczyniowego leczenie hipolipemizujące powinno być najczęściej bezterminowe, u wielu z nich dawka statyny jest zmniejszana (najczęściej po stwierdzeniu osiągnięcia docelowego LDL-C w badaniu kontrolnym) lub lek jest odstawiany.

Do góry