ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Medycyna sportowa
Potrzeba ruchu, także biegu rekreacyjnego
Dr n. k. f. Ryszard Biernat
Na wstępie warto zadać każdej osobie zaangażowanej w proces leczenia pacjentów ortopedycznych kilka pytań na temat biegania i jednocześnie znaleźć na nie odpowiedzi.
1. Czy powinniśmy rekomendować bieganie jako formę ruchu, a jeśli tak, to dlaczego?
2. Jakie dystanse i w jakim tempie powinno się przebiegać?
3. Czy należy rekomendować specjalistyczne buty biegowe?
4. Czy należy rekomendować wkładki do butów?
Ewolucyjna rola stopy
Według antropologów (Lieberman 2015) przygoda człowieka z bieganiem rozpoczęła się około 2 mln lat temu. Cel był prosty: zdobyć pożywienie i przetrwać. Adaptacja człowieka polegała na utracie owłosienia, wykształceniu możliwości skutecznej termoregulacji i wypracowaniu ekonomicznej, niepowodującej urazów techniki biegu. Dystans, który pokonywał mężczyzna, wynosił często ok. 10-15 km. Ewolucja przygotowała więc człowieka do wysiłku długodystansowego. Można powiedzieć, że jesteśmy urodzonymi wytrzymałościowcami.
Natomiast jako sprinterzy nie mamy żadnych szans. Łatwiej nam zabiegać dyszącą ofiarę, niż uciec przed atakującym zwierzęciem. Wszyscy biegali, i to na bosaka, aż do momentu przeprowadzki do zimnego klimatu, gdzie nastąpiła konieczność skonstruowania obuwia. Pierwsze obuwie najprawdopodobniej pojawiło się w Europie ok. 40 tys. lat temu – na ryc. 1 widać replikę obuwia Ötziego, żyjącego 5300 lat temu (Hlavacek 2003).
Warto zdać sobie sprawę, że 40 tys. lat w stosunku do 2 mln stanowi 1,81 proc. tego okresu, a 5300 lat to tylko 0,002 proc.
Dzisiejsze obuwie, z punktu widzenia ewolucyjnej roli stopy, zmienia nasz układ podporowy, osłabiając działanie stopy jako stabilnej, a jednocześnie bardzo mobilnej struktury (Janda 2007).
25-30 proc. populacji narzeka na bóle w obrębie stóp, a 86 proc. produkowanego obuwia ma zbyt wąską przednią część. Wydaje się, że dwa najważniejsze czynniki dezaktywujące stopę to podwyższenie pięty w stosunku do przodostopia i zbyt wąska przednia część buta w stosunku do naturalnej szerokości przodostopia, usztywniająca i zmniejszająca mobilność (McRitchie 2018).